„Chęć urozmaicenia patrolowi służby”. Tak młody mężczyzna tłumaczył bezzasadne wezwanie policji.
Chodzi o 24-letniego mieszkańca gminy Miączyn w powiecie zamojskim. – Za pośrednictwem Centrum Powiadamiania Ratunkowego poprosił o pomoc. Twierdził, że chce powiadomić o przemocy domowej – informuje policja.
Na miejsce został wysłany patrol. Policjanci zastali w domu mężczyznę. Rzecz w tym, że był sam i do tego kompletnie pijany.
– Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie prawie 3 promile alkoholu – dodaje policja i uzupełnia: – Po krótkiej rozmowie mężczyzna przyznał się policjantom, że nie doszło do przemocy, zadzwonił na numer 112, ponieważ „chciał urozmaicić patrolowi służbę”.
Teraz mężczyzna odpowie za wywołanie fałszywego alarmu. Zgodnie z kodeksem wykroczeń grozi za areszt, ograniczenie wolności albo grzywna do 1500 złotych.
– Ponadto jeśli fałszywa informacja spowodowała niepotrzebną czynność, sąd może również orzec nawiązkę do wysokości 1000 złotych – informuje policja.