Radość w Chyżach k. Bełżca. Mieszkańcy doczekali się w końcu prądu. W poniedziałek wieczorem – po 9 dniach – w mieszkaniach pojawiło się światło.
Z przywróconego zasilania cieszą się też w miejscowościach Rogowe w podkarpackiej gminie Narol oraz Przeorsk PGR k. Tomaszowa Lubelskiego.
Przypomnijmy, że światło w tych trzech miejscowościach zgasło w poprzedni weekend. Gospodarze zostali odcięci od świata: żyli bez telefonów, wody i prądu. Wszystko przez awarię.
Pod ciężarem zamarzniętego śniegu z deszczem słupy trakcji elektrycznej przewracały się albo łamały jak zapałki. W lasach przewody elektryczne uszkodziły połamane gałęzie. Blisko 2 tys. odbiorców było pozbawionych prądu. Energetycy sukcesywnie przywracali zasilanie.
Najdłużej na prąd czekali mieszkańcy miejscowości Chyże, Rogowe i Przeorsk PGR. Doraźnie pomagali im strażacy z agregatem prądotwórczym i energetycy. W poniedziałek wieczorem energia elektryczna popłynęła w końcu do gospodarstw.
– Usunęliśmy awarię, a tym samym zasilanie zostało przywrócone – mówi Sebastian Kawałko z PGE Dystrybucja Zamość.
Ale po niedzielnych opadach śniegu dalej jednak jest około 500 odbiorców w powiecie tomaszowskim, głównie w gminach Krynice, Susiec i Tomaszów Lubelski. Wczoraj rano pozbawionych zasilania były 23 stacje transformatorowe. – Intensywnie pracujemy nad usuwaniem awarii – powiedział nam Kawałko.
Ale wójt Bełżca z niepokojem patrzył wczoraj za okno. – Pada śnieg, a to znowu może źle się skończyć – powiedział nam Adamek. – W Brzezinach wywróciło się wcześniej sześć słupów. Mieszkańcy korzystają z awaryjnego zasilania. Zwróciliśmy się do nich z prośbą, by nie używali silników dużej mocy.
Andrzej Adamek zapowiedział, że wystąpi za pośrednictwem wojewody lubelskiego do MSWiA o zwrot poniesionych kosztów w związku z usuwaniem strat.