Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Przyznanie rent socjalnych czwórce dzieci pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Hrubieszowie odbyło się przy ciężkim naruszeniu prawa. A Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Zamościu stwierdziło właśnie, że renty są nieważne.
O ewentualnym zwrocie pieniędzy – prawie 50 tys. zł – rozstrzygnie ZUS po uprawomocnieniu się decyzji.
– Stwierdziliśmy ich nieważność czterech decyzji – powiedział nam Stanisław Majewski, prezes SKO w Zamościu. – Decyzja nie jest prawomocna. Strony mogą złożyć wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy.
Przypomnijmy. Aż dziesięcioro dzieci pracowników hrubieszowskiego ośrodka pobierało przez kilka lat co miesiąc ponad 400 zł renty socjalnej. W czterech przypadkach renty socjalne zostały przyznane przez niewłaściwy organ (nie przez kierownika MOPS, ale przez jego zastępcę). Cala czwórka zainkasowała łącznie prawie 50 tys. zł. W tym gronie znalazły się dwie córki kierowniczki ośrodka, którym – wraz z zasiłkiem pielęgnacyjnym – wypłacono w sumie ponad 25 tys. zł.
W wyniku kontroli w Powiatowym Zespole do spraw Orzekania o Niepełnosprawności starosta hrubieszowski musiał odwołać jego przewodniczącą oraz pięciu członków składów orzekających. Sześcioro dzieci pracowników MOPS otrzymało naciągane orzeczenia o stopniu niepełnosprawności, dzięki którym mogły ubiegać się o przyznanie rent socjalnych.
– Stwierdziliśmy ich nieważność czterech decyzji – powiedział nam Stanisław Majewski, prezes SKO w Zamościu. – Decyzja nie jest prawomocna. Strony mogą złożyć wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy.
Przypomnijmy. Aż dziesięcioro dzieci pracowników hrubieszowskiego ośrodka pobierało przez kilka lat co miesiąc ponad 400 zł renty socjalnej. W czterech przypadkach renty socjalne zostały przyznane przez niewłaściwy organ (nie przez kierownika MOPS, ale przez jego zastępcę). Cala czwórka zainkasowała łącznie prawie 50 tys. zł. W tym gronie znalazły się dwie córki kierowniczki ośrodka, którym – wraz z zasiłkiem pielęgnacyjnym – wypłacono w sumie ponad 25 tys. zł.
W wyniku kontroli w Powiatowym Zespole do spraw Orzekania o Niepełnosprawności starosta hrubieszowski musiał odwołać jego przewodniczącą oraz pięciu członków składów orzekających. Sześcioro dzieci pracowników MOPS otrzymało naciągane orzeczenia o stopniu niepełnosprawności, dzięki którym mogły ubiegać się o przyznanie rent socjalnych.
