Ponownie zostało otwarte lodowisko w Zamościu. Wcześniej było czynne tylko przez chwilę.
Całe to zamieszanie wynika z pandemii i kolejnych obostrzeń.
Ślizgawka na Rynku Wielkim została otwarta 6 grudnia a zamknięto ją po zaledwie 5 dniach. Oficjalny powód to „aktualny stan prawny” czyli ograniczenia wprowadzone przez rząd.
Wydawało się, że z jazdy na łyżwach już nic nie wyjdzie, a tu zaskoczenie. Lodowisko zostało ponownie otwarte.
Zamieszanie wzięło się z tego, że w Zamościu przygotowano lodowisko na podstawie przepisów sprzed wprowadzeniem kolejnych. Ale teraz prawnicy ponownie przeanalizowali artykuły i paragrafy.
– W ocenie Ministerstwa Sportu funkcjonowanie lodowiska jest obecnie dopuszczalne, jeśli jest na nim prowadzona działalność związana ze sportem, działalność rozrywkowa i rekreacyjna, polegająca na organizacji na lodowisku współzawodnictwa sportowego, zajęć sportowych czy wydarzeń sportowych – wyjaśnia Magdalena Magryta, zastępca dyrektora Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zamościu.
Ale to oznacza, że aktywność na lodzie musi się odbywać pod nadzorem trenera lub instruktora. Zajęcia odbywać się będą pod nadzorem instruktora według ustalonego harmonogramu. Opłata za 60 min. zajęć wynosi 12 zł.
Zapisy na zajęcia możliwe są pod numerem tel. 605 537 037 lub osobiście w Punkcie obsługi lodowiska na Rynku Wielkim (na godzinę przed otwarciem lodowiska).
Osoby, które zdecydują się skorzystać z zajęć, proszone są o wcześniejsze pobranie i uzupełnienie obowiązkowej karty uczestnictwa w zajęciach. Jest do pobrania na stronie www.osir.zamosc.pl.
– Na miejscu dostępna jest wypożyczalnia łyżew, działająca godzinę przed otwarciem lodowiska. Dla najmłodszych dostępne są kaski oraz pingwinki do nauki jazdy. Koszt wypożyczenia łyżew to 6 zł – dodaje Magryta i zaznacza: – Przypominamy o zachowaniu dystansu, obowiązku zakrywania ust i nosa oraz dezynfekcji rąk.