Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wielką manifestację w obronie likwidowanej Delii SA oraz Cukrowni w Wożuczynie organizuje w piątek NSZZ „Solidarność”. Będą w niej uczestniczyć związkowcy i pracownicy większości zakładów i instytucji naszego regionu.
– Nasza cierpliwość już się wyczerpała – denerwuje się Marek Walewander, szef zamojskiej „Solidarności”. – Jeśli nie staniemy w obronie protestujących załóg, kto to za nas zrobi? Gdy te zakłady upadną, pracę straci ponad
500 osób. Pogłębi się i tak wielkie bezrobocie w regionie.
Zamojska „Solidarność” wysyła zaproszenia i apele do wszystkich zakładów i instytucji na Zamojszczyźnie. Przygotowywane są m.in. flagi i liczne transparenty. Demonstracja pod Delią rozpocznie się w piątek o godz. 13. (ul. Prosta). – Chcemy wymusić wypłatę zaległych trzymiesięcznych wynagrodzeń dla szwaczek – mówi Walewander. – Kobiety nie mają za co żyć i czym nakarmić dzieci. To, w jaki sposób zarząd spółki traktuję załogę tego zakładu, jest po prostu skandaliczne. Pomóżmy w piątek protestującym!
Strajk okupacyjny w zamojskiej Delii trwa już ponad dwa tygodnie. Dzisiaj rozpoczął się także 24 dzień strajku głodowego w Cukrowni „Wożuczyn”. – Właśnie odpadło trzech kolejnych uczestników protestu – martwił się wczoraj Lucjan Pieprzowski, uczestnik protestu w Wożuczynie. – Jesteśmy skrajnie wycieńczeni. Niektórzy od wielu dni nie jedzą i nie piją. Krajowa Spółka Cukrowa nie reaguje. A rozmowy z nimi to wielka farsa. Oni nawet słuchają naszych racji. Lecz nie poddamy się! (bn)
500 osób. Pogłębi się i tak wielkie bezrobocie w regionie.
Zamojska „Solidarność” wysyła zaproszenia i apele do wszystkich zakładów i instytucji na Zamojszczyźnie. Przygotowywane są m.in. flagi i liczne transparenty. Demonstracja pod Delią rozpocznie się w piątek o godz. 13. (ul. Prosta). – Chcemy wymusić wypłatę zaległych trzymiesięcznych wynagrodzeń dla szwaczek – mówi Walewander. – Kobiety nie mają za co żyć i czym nakarmić dzieci. To, w jaki sposób zarząd spółki traktuję załogę tego zakładu, jest po prostu skandaliczne. Pomóżmy w piątek protestującym!
Strajk okupacyjny w zamojskiej Delii trwa już ponad dwa tygodnie. Dzisiaj rozpoczął się także 24 dzień strajku głodowego w Cukrowni „Wożuczyn”. – Właśnie odpadło trzech kolejnych uczestników protestu – martwił się wczoraj Lucjan Pieprzowski, uczestnik protestu w Wożuczynie. – Jesteśmy skrajnie wycieńczeni. Niektórzy od wielu dni nie jedzą i nie piją. Krajowa Spółka Cukrowa nie reaguje. A rozmowy z nimi to wielka farsa. Oni nawet słuchają naszych racji. Lecz nie poddamy się! (bn)
