Sławomir Zawiślak powalczy w kwietniowych wyborach o fotel prezydenta Zamościa. Dziś poseł Prawa i Sprawiedliwości potwierdził oficjalnie to, o czym pisaliśmy kilka temu. Czy w związku z tym zostanie wyrzucony z macierzystej partii, która poparcia w wyborczym wyścigu udzieliła Andrzejowi Wnukowi?
Dotychczas oficjalnie potwierdzonych kandydatów na prezydenta Zamościa było troje. To urzędujący obecnie na tym stanowisku Andrzej Wnuk, który startuje z własnego komitetu, ale kolejny raz z poparciem PiS, Agnieszka Jaczyńska – kandydatka Koalicji Obywatelskiej, popierana też przez środowiska zamojskiej Nowej Lewicy oraz bezpartyjny radny Rafał Zwolak.
>>> Nie tylko ich troje. Kandydatów na prezydenta Zamościa może być więcej <<<
Już jakiś czas temu pisaliśmy, że do wyborczego wyścigu stanie najprawdopodobniej również Sławomir Zawiślak, parlamentarzysta PiS kilku kadencji. Jako kandydata rekomendowali go zresztą lokalni działacze partii, ale ostatecznie na poziomie województwa zapadła decyzja o poparciu dla Wnuka.
Tymczasem Stowarzyszenia Rozwoju Lokalnego Zamojszczyzna, którego Zawiślak jest prezesem, zarejestrowało własny komitet wyborczy i posła wskazało jako kandydata na prezydenta Zamościa.
– Przychodzili do mnie liczni mieszkańcy Zamościa i namawiali, aby zdecydować się kandydować – powiedział dziś na konferencji prasowej Sławomir Zawiślak. Dodał, że wyborcy oczekują „pewnych nowych trendów w polityce miejskiej i zmian”. – Postanowiłem więc przyjąć to społeczne wskazanie mojej osoby– tłumaczył poseł PiS, dodając, że do wyborów idzie z hasłem”Współpraca, rozwój, dbałość o wartości”.
Dziennikarze pytali, czy nie obawia się w tej sytuacji konseekwencji ze strony władz partii, do której należy. W weekend w internecie zaczęło bowiem krążyć oświadczenie Prezydium Zarządu Wojewódzkiego PiS, z którego wynika m.in., że jeżeli Zawiślak podejmie decyzję o kandydowaniu, to władze wojewódzkie wystąpią do centralnych o natychmiastowe wykluczenie go z klubu PiS i ugrupowania.
– Wedle mojej wiedzy członkowie Prawa i Sprawiedliwości mogą funkcjonować w różnej aktywności, także w komitetach społecznych. Ja tu dbając o to, by nie zmarnował się potężny potencjał społeczników, którzy od lat działają i chcą służyć ojczyźnie i regionowi, podjąłem decyzję, że ten komitet powstał. Liczę, że władze partii to zrozumieją – stwierdził Sławomir Zawiślak.
Przyznał, że o oświadczeniu, pod którym znalazły się nazwiska Przemysława Czarnka, Dariusza Stefaniuka, Michała Moskala i Marka Wojciechowskiego słyszał, ale żadnego takiego pisma z odręcznymi podpisami swoich partyjnych kolegów nie widział. – Więc nie mogę w tym momencie przyjąć, że jest to dokument wiarygodny – stwierdził poseł. I zapewnił, że nikt się z nim w tej sprawie nie kontaktował i nie przekazywał żadnej oficjalnej informacji. Dodał również, że o jego starcie w wyborach wiedziało wielu członków PiS i żaden z nich go od tej decyzji nie odwodził, a byli też tacy, zwłaszcza ze struktur lokalnych, którzy wręcz do kandydowania namawiali.
Próbowaliśmy się kontaktować w tej sprawie z Przemysławem Czarnkiem, ale nie odbierał telefonu. Na wysłane smsem pytanie o autentyczność oświadczenia, odpowiedział jedynie: To nasze pismo.
– Z całą pewnością wyciągnięcie konsekwencji za tego typu zachowanie będzie oczekiwaniem części członków naszych struktur. Temat ten więc na pewno będzie dyskutowany na zarządzie – stwierdził natomiast w rozmowie z nami poseł Michał Moskal. Dodał, żenie ma żadnych wątpliwości, iż jedynym kandydatem popieranym przez PiS w nadchodzących wyborach jest Andrzej Wnuk. – Żaden inny kandydat na prezydenta Zamościa takiego oparcia ze strony partii nie otrzyma – zakomunikował Moskal.
Tymczasem dzisiaj o godz. 13 w Centrum Kultury Filmowej Stylowy w Zamościu ma się odbyć konferencja otwierająca oficjalnie kampanię wyborczą Andrzeja Wnuka. Zaś wieczorem, swój start w wyborach oficjalnie ogłosi kolejny kandydat na prezydenta Zamościa – Dariusz Zagdański.