Na terenie czterech naszych gmin ma powstać kompleks 12 elektrowni biogazowych. Będą tworzyć sieć. To pierwsza taka inicjatywa w Polsce. Dzięki inwestycji zarobić mają rolnicy. Tańszy ma być też prąd.
- W tej chwili jesteśmy na etapie określania lokalizacji i pozyskiwania środków na rozpoczęcie budowy. Wbicie pierwszej łopaty planujemy za dwa lata. Cały kompleks ma postać do 2020 roku - mówi Arnold Rabiega, pełnomocnik zarządu SNE.
Na terenie każdej z gmin powstać mają po trzy biogazownie o mocach od 0,5 do 1 MW. Nowością jest to, że będą one połączone mostami kablowymi w tzw. węzły, a w przyszłości każdy czterech węzłów także ma być wzajemnie powiązany. Wyprodukowana w nich energia ma być wykorzystywana do zasilania budynków użyteczności publicznej, a także domów. - Oferowana w ten sposób energia będzie o ok. 20 proc. tańsza niż ta pobierana z krajowego systemu elektroenergetycznego - zapowiada Arnold Rabiega. - Mieszkańcy będą mogli wybrać, czy chcą korzystać z naszej mikrosieci, czy z sieci krajowej.
Do produkcji biogazu wykorzystywane mają być odpady hodowlane i rolnicze, m.in. kukurydza, kiszonka traw, liście buraczane czy gnojowica.
Wójt gminy Sitno Kajetan Protas uważa, że choć do budowy jeszcze daleko, to jest to dobry pomysł. A odnawialne źródła energii są szansą dla gminy. - W tym roku inwestujemy w kolektory, a w przyszłym chcemy skupić się na biogazowni. Mamy dobre gleby i warunki do produkcji biomasy - mówi.
- Rolnicy znajdą zbyt na masę zieloną, a w przyszłości jest szansa na tańszy prąd w domach - dodaje Sławomir Krugiel, sekretarz w gminie Skierbieszów. Jak szacuje z kolei Arnold Rabiega rolnicy, którzy będą zaopatrywać biogazownie, uzyskają w sumie 25 mln zł w ciągu roku.
Dokładna lokalizacja poszczególnych biogazowni nie jest jeszcze ustalona. Wiadomo, że gmina Sitno chciałaby wybudować ją w miejscowości Horyszów Polski. - To około 1,5 km od zabudowań. Nie będzie czuć żadnych przykrych zapachów - zapewnia Kajetan Protas. - Dobrze zaprojektowane biogazownie nie śmierdzą, a niwelują zapachy - dodaje Arnold Rabiega.