Policjanci ze Szczebrzeszyna zatrzymali we wtorek 43-letniego mieszkańca gminy Sułów.
Mężczyzna skorzystał z nieobecności właściciela samochodu i odjechał toyotą z posesji. W tym czasie 72-letni właściciel auta wspólnie ze znajomym przebywali w pobliskim warsztacie. Parkując samochód u znajomego właściciel zostawił w nim kluczyki.
Podejrzany po przejechaniu kilkunastu kilometrów porzucił pojazd na polnej drodze, bo zadziałały blokady odcinające paliwo.
Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali podejrzanego 43-latka. Mieszkaniec gminy Sułów trafił do policyjnego aresztu. Usłyszy zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu. Za popełnione przestępstwo 43-latkowi może grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.