Mieszkańcy mówią „nie” budowie wieży telefonii komórkowej w sąsiedztwie ich bloków, a radni chcą ich w tym wesprzeć. Na poniedziałkowej sesji będzie głosowana uchwała ze sprzeciwem wobec tej inwestycji. Podobną, dla takich samych zamierzeń, tej samej spółki, ale w innej lokalizacji Rada Miasta Zamość przyjęła w lutym.
Wówczas chodziło o plany spółki Towerlink Poland dotyczące prywatnej działki przy ul. Braterstwa Broni na terenie, który w planie zagospodarowania przestrzennego przewidziano pod zabudowę jednorodzinną. Pierwszy wniosek o pozwolenie na budowę wpłynął do magistratu w zeszłym roku i decyzja była odmowna. – Inwestor ją zaskarżył, a służby wojewody uchyliły – mówił nam w marcu Jan Wojciech Matwiejczuk, wiceprzewodniczący Rady Miasta Zamość, radny osiedla Karolówka, w obrębie którego znajduje się ul. Braterstwa Broni.
Towerlink ponownie wystąpił o zgodę na budowę przy ul. Braterstwa Broni, a RM, wspierając protestujących mieszkańców podjęła uchwałę ze stanowiskiem o sprzeciwie. Tymczasem, jak podaliśmy wówczas, w marcu inwestor wystąpił do Wydziału Budownictwa, Urbanistyki i Ochrony Zabytków UM o pozwoleniu na budowę wieży radiotelekomunikacyjnej również w innej części Zamościa, przy ul. Generała Stanisława Maczka, na działce należącej do Miejskiego Zakładu Komunikacji.
Co więcej, umowę na dzierżawę tego gruntu zawarto już latem zeszłego roku na okres do końca stycznia 2032 z możliwością przedłużenia. Od Krzysztofa Szmita, prezesa MZK dowiedzieliśmy się, że kwota czynszu dzierżawy to ponad 2 tys. zł netto miesięcznie. Z tym, że pieniądze miałyby być przekazywane dopiero od momentu uzyskania pozwolenia na budowę, a tego na razie nie ma.
– Wiemy, że w tej lokalizacji plan zagospodarowania przestrzennego nie wyklucza takiej budowy (przewidziano tu m.in. bazy transportu i zajezdnie, stacje obsługi, parkingi i garaże – red.), ale poza paragrafami liczą się jeszcze ludzie, dlatego biorąc pod uwagę niepokój mieszkańców, postanowiliśmy stanąć po ich stronie – mówi radna Jolanta Fugiel, która jako przewodnicząca Komisji Skarg, Wniosków i Petycji, podpisała się pod projektem uchwały wprowadzonej do porządku obrad poniedziałkowej sesji.
W uzasadnieniu stanowiska czytamy, że inwestycji planowanej przez Towerlink Poland stanowczo sprzeciwiają się mieszkańcy bloków przy ul. Pułkownika Leopolda Lisa-Kuli 1, 1A i 1 B. Obawiają się o swoje życie i zdrowie w związku z ekspozycją na ciągłe i niezależne od ich woli promieniowanie elektromagnetyczne. Radni powołują się przy tym m.in. na kontrole NIK, które wykazały, że moce istniejących masztów telekomunikacyjnych „znacznie przekraczają te, które były pierwotnie deklarowane przez inwestorów, tak więc emisja promieniowania elektromagnetycznego przez nie wytwarzanego stanowi zagrożenie dla zdrowia”. W uchwale przypomniano też zalecenia NIK, by tego rodzaju obiekty stawiać z dala od miejsc zamieszkania.
– Takie lokalizacje dałoby się z pewnością znaleźć na terenach gminy Zamość, gdzieś na polach, a jeśli w granicach miasta to po prostu gdzieś indziej, na uboczu – uważa Jolanta Fugiel. Ma nadzieję, że projekt uchwały jednogłośnie przyjęty przez pięcioosobową komisję poprze większość członków RM Zamość.
***
I tak właśnie się stało. Dzisiaj po południu swój sprzeciw wobec planów stawiania masztu telekomunikacyjnego wyraziło na sesji 19 radnych.