Zapowiada się awantura. Chodzi o pomysł Marka Dziury, radnego PiS. Chce on zmienić nazwę części ulicy Kilińskiego. Według niego jest ona przedzielona obwodnicą, co… wprowadza w błąd mieszkańców Zamościa. Dzisiaj ta sprawa będzie rozpatrywana na zebraniu osiedlowym.
Radny już dawno zauważył, że zamojska ulica… Peowiaków jest źle nazwana. Nie chodzi o całość, ale przynajmniej jedną z jej części.
Ulica zaczyna się na skrzyżowaniu przy Partyzantów, prowadzi do ronda przy cmentarzu, a… potem gwałtownie skręca aż do skrzyżowania z Piłsudskiego. Zatacza półkole.
– Ludzie są tym zdezorientowani, szukają adresów, chodzą po osiedlu – tłumaczy radny Dziura. – Lepiej byłoby tę ulicę podzielić! Ale… tego zrobić się nie da. Za duży kłopot. Co nie znaczy, że w innych miejscach nie możemy takich sytuacji uniknąć. Tak jest np. w część ul. Kilińskiego.
Radny zbadał sytuację i stwierdził, że tam nazwę jeszcze… da się zmienić.
– Jest tam tylko kilka domów – tłumaczy. – Koszt zmiany tego fragmentu ulicy nie byłby wielki. A jak ją nazwać? Mamy tylu wspaniałych poetów czy pisarzy. Miejscowi sami mogliby sobie wybrać jakąś propozycję. Pomysł zgłosiłem na jednej z sesji. Warto zmianę przeforsować.
Pomysł będzie rozpatrywany na dzisiejszym zebraniu osiedlowym. Odbędzie się ono w III LO przy ulicy Kilińskiego (początek godz. 17).
Nie wygląda na to, że mieszkańcy osiedla i właściciele działek przy ul. Kilińskiego są tym zachwyceni.
– To byłby kłopot – mówi Andrzej Kudyba, zamojski przedsiębiorca. – Trzeba by zmieniać wiele dokumentów. Zupełnie nie wiadomo po co… Jesteśmy zadowoleni z nazwy naszej ulicy i nie mamy z tym kłopotu.
– Pan radny jest z Karolówki i niech tam testuje swoje pomysły – dodaje inny mężczyzna. – My się na takie zmiany na pewno nie zgodzimy.
Marta Pfeifer, przewodnicząca osiedla im. Kilińskiego w Zamościu także jest zaskoczona inicjatywą radnego.
– On o tym podobno mówił na jednej z komisji rady i część radnych przyznała mu rację – mówi. – Takie dochodzą do nas wieści. Jesteśmy tym zaniepokojeni. Skąd takie zainteresowanie radnego? Nie wiem. Gdy apelowaliśmy o wybudowanie zatoki dla autobusów przy III LO powiedział, że… to nie jego rejon. Zmiana nazwy części ulicy naprawdę nie jest naszym kłopotem.