Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

28 listopada 2006 r.
16:32
Edytuj ten wpis

Sześć tygodni za kolczastym drutem

W 1942 roku Helena Mnich z Sitna miała 7 lat. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia Niemcy otoczyli jej wioskę i wtargnęli do domu. To był początek gehenny, która wkrótce dotknęła tysiące rodzin z Zamojszczyzny.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
- Otoczyli nas i pognali przed siebie - wspomina pani Helena. - Byli brutalni. Mnie, ojca, moją 3-letnią siostrę Aliną i 9-letnią Alfredę po selekcji wysłano do obozu w Zamościu przy ul. Lubelskiej. Mieszkałyśmy w koszmarnym baraku nr 9. Ojca zaraz zabrano na roboty do Niemiec.
Akcję przesiedleńczą Niemcy rozpoczęli w nocy z 27 na 28 listopada 1942 r. Do obozu przejściowego w Zamościu wywieziono wówczas mieszkańców Skierbieszowa. Ich majątki oddano niemieckim kolonistom. Następnie wysiedlenia objęły powiat zamojski, hrubieszowski i tomaszowski. Uczestniczyły w niej m.in. oddziały gestapo, Wehmachtu i policji ukraińskiej. Do marca 1943 r. wysiedlono ok. 41 tys. osób ze 141 wsi. - Pamiętam zamojski obóz, choć miałam 3 lata - mówi Alina Nowak z Zamościa, siostra Heleny Mnich. - To był koszmar. Byłam tam 6 tygodni.
Obóz przejściowy w Zamościu miał złą sławę. Składał się z kilku drewnianych baraków otoczonych podwójnym płotem, wypełnionym zwojami drutu kolczastego. Nie było tam prycz, a ludzie spali na gołej podłodze. Więźniowie dostawali dziennie jedynie półlitrowy kubek kawy zbożowej, dwie kromki chleba oraz zupę z brukwi. Byli bez powodu bici i szczuci psami. Na początku 1943 r. w obozie zaczął panować tyfus. Codziennie Niemcy wywozili gdzieś furmankami zmarłych. Głównie dzieci. Od grudnia 1942 r. do kwietnia 1943 r. w obozie zmarło ich tam aż 199. Z obozu przejściowego w Zamościu więźniów wywożono pociągami w różne rejony GG, a następnie umieszczano ich w tzw. wsiach rentowych. Część dzieci trafiła do obozów koncentracyjnych na Majdanku i w Oświęcimiu.
- Nas wywieziono transportem do Siedlec - wspomina Helena Mnich. - Przygarnął nas policjant i jakiś adwokat... Przeżyliśmy.
Nie wszystkim się to udało. Podczas II wojny światowej wysiedlono z Zamojszczyzny 110 tys. Polaków, w tym ok. 30 tys. dzieci (z czego zmarło lub zginęło ok. 10 tys.). Około 4,5 tys. dzieci w wieku od 2 do 14 lat wywieziono do Rzeszy, gdzie zostały zgermanizowane. - O rocznicy rozpoczęcia pacyfikacji zawsze pamiętamy - zapewnia pani Alina. - Uczestniczymy w kombatanckich uroczystościach, chodzimy na cmentarze i pod pomnik Dzieci Zamojszczyzny, w miejscu gdzie był zamojski obóz. O tamtej tragedii i gehennie nie wolno nigdy zapomnieć. (bn)

Pozostałe informacje

Lubelscy karatecy mają mnóstwo powodów do radości

Lubelscy karatecy zdobyli Szczecin

Reprezentacji Lublina z KKT Chidori i Akademii Karate Daniela Iwanka po raz kolejny znakomicie spisali się w mistrzostwach Polski w karate tradycyjnym, które odbywały się w Szczecinie.

Lewart stracił zwycięstwo w Lubaczowie w doliczonym czasie gry

Lewart był blisko wygranej w Lubaczowie

Lewart zdobył w sobotę piętnasty punkt w sezonie. Po wizycie w Lubaczowie mógł ich mieć jednak siedemnaście. Tamtejsza Pogoń-Sokół dopiero w doliczonym czasie gry wyrównała stan meczu na 2:2.

Gdzie szukać pomocy medycznej w święta i dni wolne? Lubelski NFZ przypomina

Gdzie szukać pomocy medycznej w święta i dni wolne? Lubelski NFZ przypomina

Okres świąteczny to czas odpoczynku i spotkań z najbliższymi. Niestety, nawet w tym wyjątkowym czasie mogą przydarzyć się nagłe dolegliwości zdrowotne – od gorączki po ból brzucha. Lubelski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia przypomina, gdzie można uzyskać pomoc medyczną poza standardowymi godzinami pracy przychodni.

Orlen Oil Motor Lublin pokonał na własnym torze Krono-Plast Włókniarza Częstochowa
ZDJĘCIA
galeria

Orlen Oil Motor Lublin pokonał na własnym torze Krono-Plast Włókniarza Częstochowa

Po pogromie w Zielonej Górze Orlen Oil Motor po raz pierwszy w tym sezonie wystąpił przed własną publicznością. Bartosz Zmarzlik i spółka byli zdecydowanymi faworytami do pokonania Krono-Plast Włókniarza Częstochowa. I z tego zadania świetnie się wywiązali, choć i gościom po tym spotkaniu należą się słowa uznania.

Co za emocje przy Z5! Tak kibice dopingowali żużlowców!
ZDJĘCIA
galeria

Co za emocje przy Z5! Tak kibice dopingowali żużlowców!

Kibice Motoru Lublin znów pokazali klasę. Stadion zamienił się w żółto-biało-niebieskie morze. Zobaczcie jak kibicowaliście przy Z5 i szukajcie się na zdjęciach!

Start łatwo ograł Dziki
ZDJĘCIA
galeria

PGE Start Lublin nie miał problemów z rozbiciem warszawskich Dzików

Wojciech Kamiński nie był zadowolony po porażce w Zielonej Górze i chyba pozytywnie wpłynął na swoich podopiecznych. Ci w sobotnim meczu z Dzikami Warszawa grali bardzo dobrze i pewnie wygrali 86:69.

Świdniczanka prowadziła w Nowym Sączu, ale nie zdobyła nawet punktu

Świdniczanka powalczyła z Sandecją. „Za dobre wrażenie punktów nie dają”

Świdniczanka prowadziła w Nowym Sączu z Sandecją 1:0, w drugiej połowie też napsuła rywalom sporo krwi. Niestety, ostatecznie to gospodarze cieszyli się z wygranej 3:2.

Bez fajerwerków, ale z trzema punktami. Motor wygrał z Widzewem
ZDJĘCIA, WIDEO
galeria
film

Bez fajerwerków, ale z trzema punktami. Motor wygrał z Widzewem

Rewanż za porażkę z pierwszego meczu? Jest. Rehabilitacja za ostatnie spotkanie z Lechem? Też jest. Motor zrealizował swoje plany na „świąteczną” kolejkę i w sobotę ograł w Łodzi Widzew 2:1.

Awaria na kolei. Wstrzymany ruch na stacji Lublin. Nawet 3-godzinne opóźnienia

Awaria na kolei. Wstrzymany ruch na stacji Lublin. Nawet 3-godzinne opóźnienia

Nieprzejezdna jest stacja kolejowa Lublin. Powodem jest awaria urządzeń sterowania ruchem kolejowym.

Kontrole z ziemi i powietrza. Efekt? 100 mandatów i zabrane 40 dowodów rejestracyjnych

Kontrole z ziemi i powietrza. Efekt? 100 mandatów i zabrane 40 dowodów rejestracyjnych

W piątek lubelscy policjanci z powietrza oraz ziemi sprawdzali czy kierowcy ciężarówek jeżdżą zgodnie z przepisami. Efekt? 200 kontroli, połowa z nich zakończona mandatami, a także odebraniem dowodów rejestracyjnych.

Orlen Oil Motor Lublin - Krono-Plast Włókniarz Częstochowa [zapis relacji na żywo]

Orlen Oil Motor Lublin - Krono-Plast Włókniarz Częstochowa [zapis relacji na żywo]

Zapraszamy do śledzenia relacji z pierwszego domowego meczu Orlen Oil Motoru w PGE Ekstralidze w tym sezonie. O godzinie 18 lubelskie "Koziołki" podejmą Krono-Plast Włókniarza Częstochowa

Arkadiusz Maj zdobył w sobotę drugiego gola dla Avii

Prezent od bramkarza, Avia lepsza od Podlasia

Avia poszła za ciosem. Po wysokiej wygranej w Dębicy tym razem żółto-niebiescy rozstrzygnęli na swoją korzyść derby z Podlasiem Biała Podlaska. Gospodarze bez większych problemów pokonali rywali 2:0.

Motor chce się zrewanżować Widzewowi za domową porażkę 3:4

Udany rewanż beniaminka. Widzew Łódź - Motor Lublin (zapis relacji na żywo)

W drugim starciu Motoru Lublin z Widzewem Łódź fajerwerków nie było, ale piłkarze Mateusza Stolarskiego zgarnęli trzy punkty po wygranej 2:1.

Lubelski parkrun czyli ucieczka od świątecznej krzątaniny
ZDJĘCIA
galeria

Lubelski parkrun czyli ucieczka od świątecznej krzątaniny

Oderwali się od świątecznych przygotowań i wybiegli do parku Saskiego. W Wielką Sobotę pobiegli w Lublinie 231 parkrun.

Świąteczny spacer z historią w tle – odwiedź Muzeum Wsi Lubelskiej

Świąteczny spacer z historią w tle – odwiedź Muzeum Wsi Lubelskiej

Święta to idealny moment, by choć na chwilę zwolnić tempo i nacieszyć się spokojem. Ale ile można siedzieć przy stole. Warto wykorzystać ten czas na spacer.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium