Lekarzom nie udało się uratować życia mężczyzny, który w poniedziałek wieczorem w tomaszowskim parku dostał ataku epilepsji.
Wezwano pomoc, ale przybyły na miejsce lekarz – po przeprowadzonej reanimacji – stwierdził zgon 63-letniego tomaszowianina.
Prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok.