Kilkanaście dachów w gminie Tyszowce nie wytrzymało ciężaru zalegającego na nich śniegu.
Nie wszyscy właściciele ubezpieczyli budynki, nie mówiąc już o stojących w środku maszynach rolniczych czy samochodach, które zostały zniszczone w wyniku załamania konstrukcji dachów.
Burmistrz Tyszowiec zapewnia, że śnieg z dachów na budynkach użyteczności publicznej jest usuwany na bieżąco od kilku tygodni.
– Wynajęta firma usuwała przez dwa dni lód na jednej z naszych szkół – mówi Mariusz Zając.