Wystarczyła chwila nieuwagi podczas pracy na polu. 42-latka włożyła rękę do siewnika.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek rano w Skierbieszowie. 42-letnia mieszkanka Skierbieszowa wraz z mężem, pracowała na polu przy zasiewie rzepaku. Wystarczyła chwila nieuwagi podczas obsługi maszyny. Siewnik wciągnął jej rękę.
Skierowani na miejsce strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu by wyswobodzić kobietę z maszyny. Ranna mieszkanka Skierbieszowa, śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego została przetransportowana do szpitala w Lublinie.