Podawał się za policjanta i tłumaczył, że wnuczek spowodował wypadek. W ten sposób wyłudzał pieniądze. Wyłudził ponad 100 tys. zł.
Na początku listopada 76-letnia kobieta zgłosiła policjantom z Tomaszowa Lubelskiego, że została oszukana. Zadzwonił do niej mężczyzna podający się za policjanta, który powiedział, że jej wnuk spowodował wypadek drogowy. Kobieta chcąc pomóc wnukowi przekazała oszustowi swoje oszczędności 53 tys. zł. Ponieważ po przekazaniu pieniędzy coś ją zaniepokoiło zadzwoniła na policję.
Tomaszowscy policjanci pracujący nad sprawą wytypowali osobę, która mogła brać udział w oszustwie. To 21-latek z gm. Strzyżów, który był w Rzeszowie. Dzięki współpracy z policjantami z podkarpacia został zatrzymany.
Mężczyzna metodą na wnuczka oszukał 9 starszych osób na łączną kwotę przeszło 100 tys. zł. Do oszustw doszło na przełomie października i listopada 2015 roku. Mężczyzna był już wcześniej karany. Przyznał się do oszustw.