6 grudnia powinno zacząć działać sztuczne lodowisko na Rynku Wielkim w Zamościu. Właśnie trwa jego montaż
Na Rynku Wielkim zmiana wizualna. Znikają parasole i letnie ogródki, kończy się sezon. Ale od wczoraj na płycie pojawiła się porcja świeżego piachu. Znak, że zaczyna się montaż sztucznego lodowiska.
– Piach jest potrzebny, bo rynek ma spadek, trzeba wypoziomować taflę, bo by się jej nie dało zalać – tłumaczą pracownicy Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zamościu, który od kilku już lat organizuje ślizgawkę w centrum miasta.
Jak w poprzednich latach, będzie to lodowisko przenośne o wymiarach 30 na 20 metrów. Ma być czynne od 9 do 21 (wieczorem jest oświetlone). Przy lodowisku jak zwykle będzie wypożyczalnia łyżew.
Nie zmieniają się ceny: 45 minut jazdy w tym sezonie kosztuje 7 zł (ulgowy 6 zł). Osoby z Karta Dużej Rodziny płacą 4 zł. Także 4 zł. zapłacą osoby wykupujące bilet grupowy (powyżej 15 osób). Wejście będzie o pełnych godzinach, jednorazowo - maksymalnie 70 osób na tafli.
Pracownicy OSiR planują, że lodowisko zacznie działać na początku grudnia – konkretnie w piątek 6 grudnia. – Wszystko zależy od pogody. Może być nawet powyżej 10-ciu stopni ciepła, to nie przeszkadza. Ale, żeby nie padało. Deszcz opóźni chłodzenie tafli i otwarcie ślizgawki – tłumaczą. Sezon potrwa do marca.