Nie stołeczny Budimex, również nie kielecka firma PJM Investment, ale zamojskie przedsiębiorstwo BUDMAT w konsorcjum ze spółką Interhall z Katowic przebudują za ok. 60 mln złotych stadion Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zamościu.
Takie są wyniki ogłoszonego na początku roku przetargu. Właśnie je ogłoszono. Niebawem powinno dojść do podpisania umowy z wykonawcą. – Planujemy, że umowa zawarta zostanie w pierwszej dekadzie maja – mówi Stanisław Flis, dyrektor Wydziału Inwestycji Miejskich i Zamówień Publicznych Urzędu Miasta Zamość, który uczestniczył też w pracach komisji przetargowej.
Wybrana oferta została uznana za najkorzystniejszą. Była najtańsza. BUDMAT zaoferował, że zrealizuje pierwszy etap przebudowy stadionu za nieco ponad 58 mln zł. Dwie pozostałe propozycje były dużo droższe, obie opiewały na przeszło 69 mln zł.
Przypomnijmy, że samorząd planował przeznaczyć na tę inwestycję zdecydowanie mniejszą kwotę, bo ok. 47 mln zł (w tym jest 39 mln dofinansowania z Polskiego Ładu i ministerstwa sportu). Kiedy jednak okazało się, że chętnych na realizację zadania za takie pieniądze nie ma, trzeba było zwrócić się do Rady Miasta o zgodę na emisję obligacji. I taka decyzja, choć nie bez sprzeciwów, zapadła podczas nadzwyczajnej sesji na początku kwietnia.
Od momentu podpisania umowy wykonawca będzie miał czas do jesieni przyszłego roku, aby sypiący się obecnie stadion doprowadzić do należytego stanu. Zanim cokolwiek zostanie zbudowane, sporo trzeba będzie jednak wyburzyć. Ostatecznie obiekt przy ul. Królowej Jadwigi ma zyskać nowe boisko piłkarskie i część lekkoatletyczną. Gruntowny remont przejdzie budynek z szatniami, także pawilon sprawozdawców, przebudowana zostanie trybuna główna i dwie boczne (na tym etapie nic dziać się nie będzie w części trybun od strony parku). Powstać mają także m.in. nowe toalety i kasy. Będzie instalowany monitoring.