Miał domową plantację konopi i był w posiadaniu narkotycznego suszu, ale jest już w rękach policji. Funkcjonariusze zatrzymali mieszkańca gminy Zamość. Teraz grozi mu pobyt za kratkami.
Kryminalni weszli wczoraj do mieszkania 34-latka. Mieli informacje, że może on zajmować się nielegalną uprawą konopi.
Te ustalenia się potwierdziły – narkotyczna roślina rosła w specjalnym tekturowym boksie. W sumie mundurowi zabezpieczyli 9 krzewów. Zarekwirowali również kilkanaście gramów suszu oraz przyrządy służące do produkcji narkotyku.
Właściciel nielegalnej uprawy trafił do aresztu. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.