Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Sprytni włamywacze odchylali ściankę przy ekranie automatu i przez ten otwór specjalnymi szczypcami wyjmowali banknoty i bilon. W sumie z automatów w Tomaszowie Lubelskim ukradli 641 złotych.
Myśleli, że włamanie ujdzie im na sucho, ale się przeliczyli. W środę Przemysław P. i Marcin D. zostali zatrzymani przez policję. Odpowiedzą za kradzież ponad 640 złotych z tomasowskich automatów do gier.
Dwaj 22-latkowie dokonali skoku na automaty na przełomie lutego i marca.
- Przedstawiciel firmy zajmującej się obsługą automatów nie potrafił powiedzieć, w jaki sposób sprawcy skradli pieniądze, gdyż nie zauważył na sprzęcie żadnych śladów uszkodzeń ani ingerencji w system elektroniczny. Sposób kradzieży ustalili policjanci - informuje Ireneusz Stromidło, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Dwaj 22-latkowie dokonali skoku na automaty na przełomie lutego i marca.
- Przedstawiciel firmy zajmującej się obsługą automatów nie potrafił powiedzieć, w jaki sposób sprawcy skradli pieniądze, gdyż nie zauważył na sprzęcie żadnych śladów uszkodzeń ani ingerencji w system elektroniczny. Sposób kradzieży ustalili policjanci - informuje Ireneusz Stromidło, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Teraz wiadomo już, że włamywacze odchylali ściankę przy ekranie automatu i przez ten otwór specjalnymi szczypcami wyjmowali banknoty i bilon. W sumie skradli 641 złotych.
Przemysław P. i Marcin D. zostali już przesłuchani w charakterze podejrzanych. Przyznali się do winy i złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze. Za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności do lat 10. (AK)
Przemysław P. i Marcin D. zostali już przesłuchani w charakterze podejrzanych. Przyznali się do winy i złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze. Za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności do lat 10. (AK)
