Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. kask)
Od rana obfite opady śniegu utrudniają ruch na drogach miasta i powiatu chełmskiego. Takie warunki wymuszają na kierowca wolną i uważną jazdę. Ale na śliskich podjazdach nie radzą sobie samochody ciężarowe. W mieście przechodnie mają problem z pokonaniem zasp na chodnikach.
Zima nie odpuszcza i mocno daje się we znaki kierowcom. W Chełmie i okolicach śnieg zaczął intensywnie padać już od sobotniego poranka. Ulice i chodniki szybko pokryły się grubą warstwą białego puchu. Jezdnie i ulice są odśnieżane i posypywane.
– Na razie wysypaliśmy na ulice ponad 300 ton mieszkanki solnej – mówi prezes chełmskiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych Katarzyna Hapońska-Gajewska. – Ale nasze działania będą najskuteczniejsze, gdy śnieg przestanie padać. Póki co, najskuteczniejsze są pługi śnieżne.
O tym, gdzie pojawią się odśnieżarki i w jakiej kolejności odśnieżane są chełmskie ulice, decyduje harmonogram zimowego odśnieżania dróg, który znajdziemy na stronie MPRD (TUTAJ) i chodników (TUTAJ).
A według prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, czeka nas zimowy weekend: synoptycy zapowiadają opady śniegu, na wschodzie mróz i opady marznące. Na południu kraju opady deszczu ze śniegiem i początkowo marznącego deszczu powodującego gołoledź. Na Lubelszczyźnie przyrost pokrywy śnieżnej o 5-8 cm, na południu kraju od 6 do 10 cm. Rano lokalnie mgły osadzające szadź i ograniczające widzialność do 300 metrów.
