Anginę można "złapać” nawet w środku lata, choć teraz zbliża się sezon zachorowań na nią. Powód?
- Ja zaobserwowałam, że po zjedzeniu lodów częściej boli mnie gardło - zauważa Anna Polikowska, studentka UMCS w Lublinie. - Dlatego wyrzekłam się ich, choć bardzo je lubię.
Anginom sprzyja obecna zmienna pogoda. Jest ciepło, więc rozbieramy się. Ale następuje raptowna zmiana temperatury, ochłodzenie organizmu - i choroba gotowa.
Łatwo o anginę
Organizm broni się przed utratą ciepła, reagując skurczem naczyń krwionośnych, również tych w błonie śluzowej gardła. Śluzówka jest gorzej ukrwiona i nie może optymalnie walczyć z wirusem lub bakteriami.
Kłopoty mogą mieć osoby z upośledzoną drożnością nosa - oddychają ustami. Powietrze wdychane nosem oczyszcza się, nawilża i ogrzewa. Oddychając ustami otwieramy drogę wirusom.
Anginy są rzadsze u dorosłych niż u dzieci. To choroba bakteryjna, a bakterie są rozsiewane z nosów i gardeł ludzi chorych i łatwo przenoszą się na innych. Dlatego często zauważa się większą podatność na anginę wśród członków jednej rodziny.
Zapalenie krtani
- Zapalenie krtani może wystąpić po raptownym schłodzeniu gardła - na przykład wtedy, kiedy szybko zjemy lody lub wypijemy zimny napój podczas upałów - wyjaśnia laryngolog. - To częste schorzenie w lecie. Bakteryjne zapalenie krtani występuje rzadko, bo zabezpieczają ją migdałki.
Tej chorobie towarzyszy chrypka i suchy kaszel, a także pieczenie lub drapanie oraz ból gardła i "zanikanie” głosu podczas mówienia.
Jako antidotum zalecane jest picie większej ilości płynów. Dużą ulgę przynoszą inhalacje gardła i nawilżanie pomieszczenia.
Ostre zapalenie gardła
Leczenie wirusowej infekcji jest tylko objawowe.
Jak sobie pomóc
Trzeba unikać ostrych przypraw. Przy podwyższonej temperaturze zażyć np. aspirynę, choć nie jest ona wskazana dla osób z chorobą wrzodową.
Można kupić tabletki do ssania, mieszanki do płukania gardła i inhalacji. Działanie lecznicze ma kora dębu, rumianek, szałwia. Można stosować metodę babci i płukać gardło wodą z solą (łyżeczka na szklankę wody). Płyn do płukania powinien mieć taką samą temperaturę jak temperatura ciała. Zabieg trzeba powtarzać 3-4 razy dziennie. Nie powinien on trwać długo, żeby nie podrażnił błony śluzowej.
Pamiętajmy, że w infekcjach wirusowych przyjmowanie antybiotyków mija się z celem.