W Europie odnotowano pierwszy śmiertelny przypadek koronawirusa COVID-19. We Francji zmarł chiński turysta - informuje Radio Zet. Na całym świecie zakażonych jest już ponad 67 tys. osób, a zmarło ponad 1500.
Mężczyzna miał 80 lat i przebywał w szpitalu im. Xaviera Bichata na północy Paryża. Był turystą z prowincji Hubei w Chinach. Tej, w której wybuchła epidemia wirusa. 80-latek z Chin przyjechał do Francji 16 stycznia, a 25 stycznia umieszczono go w izolatce. Jego stan szybko się jednak pogarszał - podaje agencja Associated Press, na którą powołuje sie Radio Zet.
Z kolei wczoraj potwierdzono pierwsze zakażenie koronawirusem z Wuhan w Afryce, a dokładnie w Egipcie. Jak podaje Polsat News, zainfekowana osoba jest cudzoziemcem i została odizolowana od reszty pacjentów w jednym z tamtejszych szpitali.
W Europie zakażonych jest 46 osób, z czego najwięcej - 16 - w Niemczech. COVID-19 dotarł do naszych zachodnich sąsiadów, Francji, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Belgii, Włoch, Rosji, Finlandii oraz Szwecji. Do tej pory w Polsce nie potwierdzono zakażenia koronawirusem.
Na całym świecie osób, które są chore jest już ponad 67 tys. Natomiast ponad 1500 zmarło.
Pod tym adresem można na bieżąco śledzić rozprzestrzenianie się koronawirusa z Chin.