Rozmowa z dr.n.med. Szymonem Bakalczukiem - konsultantem Ovum, Rozrodczość i Andrologia w Lublinie
- Podobno również karczochy, albo trufle. Ale te ostatnie są za drogie. Ale już serio mówiąc, na kłopoty z potencją dobre są orzechy włoskie. Posiadają dużo magnezu i cynku. Niektórzy uważają, że pomagają ostre przyprawy.
• A pomagają?
- Powodują przekrwienie obwodowe, więc w pewnym sensie wpływają na potencję. Ale z medycznego punktu widzenia - sama dieta nie pomoże.
• Dlaczego przywiązujemy do niej wagę?
- Bo ktoś, kto się odżywia racjonalnie, je dużo owoców, warzyw ma lepszą sylwetkę, jest zdrowszy i sprawniejszy, bardziej się podoba. A zatem ma w sobie więcej radości i chęci na seks.
• Niektórzy wspomagają się wódką...
- Duży błąd! Lampka wina, szampana, maleńki kieliszek koniaku - tak. Ale wódka wywoła efekt przeciwny od oczekiwanego.
• Czy jakiś naturalny afrodyzjak można polecić jej i jemu?
- Tak - wzajemną życzliwość i uczucie, lekką kolację we dwoje. Pomaga też wiosenne słońce, które budzi w nas chęć do życia.