Dzięki obcej osobie, która zarejestrowała się jako dawca 4-letni Szymon z okolic Garwolina miał przeszczepiony szpik. Wczoraj ciocia chłopca Anna Talarek wspólnie z lekarzami i członkami fundacji DKMS zachęcali do rejestrowania się jako potencjalni dawcy szpiku. 28 maja masz okazję!
– Bardzo zależy nam na tym, aby zarejestrować więcej dawców – mówi dr Tigran Torosian, hematolog, dyrektor medyczny w Fundacji DKMS, jeden z uczestników wczorajszej konferencji.
W ośrodku DKMS jest zarejestrowanych już ponad milion dawców szpiku. – Obecnie w większości przypadków, dla ok. 80 proc. pacjentów można już znaleźć dawcę - rodzinnego, albo niespokrewnionego. Pozostaje wciąż te ok. 20 proc. pacjentów, którzy tej szansy nie mają, bo na całym świecie nie ma dla nich zarejestrowanego dawcy.
Dlatego w Światowy Dzień Walki z Nowotworami Krwi (28 maja) zaplanowano akcję rejestracji potencjalnych dawców szpiku.
Wydarzenie jest dedykowane 2,5 letniemu Tadziowi z podlubelskiego Miłocina. Chłopiec ma zespół Downa i wadę serca. Teraz walczy z ostrą białaczką szpikową. Na razie przeszczep nie jest konieczny. – Tadzio kończy chemioterapię, która przynosi skutki – mówi Rafał Rynkowski, tata 2,5 letniego chłopca. – Wyniki są zadowalające.
Mimo to rodzina Tadzia zachęca do włączenia się w obchody Światowego Dnia Walki z Nowotworami Krwi i namawia do rejestracji potencjalnych dawców. Podobnie jak Anna Talarek spod Garwolina, ciotka 4-letniego Szymona, który cierpi na chorobę genetyczną. – 15 lutego Szymek miał przeszczep, bo 14 lutego w Walentynki ktoś oddał mu cząstkę siebie – opowiada pani Anna. – Szymek od świąt wielkanocnych jest już w domu, pod stałą obserwacją lekarzy.
Dawcą była niespokrewniona osoba. – To był jeden z najszczęśliwszych dni w moim życiu – mówi Angelika Panocha, która po dwóch latach od rejestracji w bazie potencjalnych dawców dowiedziała się, że jest osoba, która potrzebuje jej pomocy. Mieszkanka Podkarpacia dodaje, że pobranie szpiku metodą aferezy, za pomocą separatora trwało 3 godziny. W czasie zabiegu towarzyszył jej chłopak.
Im więcej jest zarejestrowanych dawców tym lepiej. Bo szanse na uratowanie życia kolejnej chorej osobie wzrastają. Bardzo ważny jest czas, zwłaszcza w przypadku najmłodszych pacjentów.
– Przebieg choroby nowotworowej u dzieci jest znacznie szybszy niż u dorosłych – podkreśla prof. dr hab. Jerzy Kowalczyk, kierownik Kliniki Hematologii, Onkologii i Transplantologii Dziecięcej USD w Lublinie. – Dany nam czas na podjęcie działań terapeutycznych jest znacznie krótszy.
Dawca szpiku
Może być każda osoba, która podejmie świadomą decyzje o tym, że chce zostać dawcą. Jest osobą między 18 a 55 rokiem życia i waży co najmniej 50 kg. Nie ma nadwagi i jest osobą zdrową. – Podczas rejestracji przeprowadzamy wstępny wywiad medyczny – opisuje Katarzyna Poniatowska z Fundacji DKMS. – Następnie wypełniamy formularz rejestracyjny zawierający podstawowe dane osobowe. Później pobieramy wymaz z błony śluzowej z wewnętrznej części policzka za pomocą pałeczek.
28 maja w godz. 11 – 18 na placu Teatralnym przy Centrum Spotkania Kultur w Lublinie odbędzie się akcja rejestracji potencjalnych dawców szpiku kostnego.