Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Złota Setka

30 września 2022 r.
15:52

Lubelski ser ricotta. Wszystko zależy od szczęścia krowy

366 0 A A
(fot. Ekologiczne Gospodarstwo „Pod Kasztanem”)

Szczęśliwe krowy biegają po ekologicznych łąkach i odpoczywają w promieniach słońca. Reklama? Nie, rzeczywistość w Ekologicznym Gospodarstwie „Pod Kasztanem”. Gospodarstwie, które produkuje wyjątkowy nabiał.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Historia rozpoczęła się od dwóch osób i jednej krowy. W 1944 roku pradziadek Michał i prababcia Helena z trójką dzieci wyruszyli w pieszą podróż z miejscowości Kowala (powiat puławski). Towarzyszyła im czerwona krowa Malina – jedyna żywicielka rodziny. Wędrówka trwała dwa tygodnie. Rodzina osiedliła się w miejscowości Ludwinów na Pojezierzu Łęczyńsko–Włodawskim. Na działce, na której zamieszkali, w czasie I wojny światowej mieszkający tam wtedy Niemiec zasadził kasztanowiec.

– W 2012 r. przejąłem od ojca część gospodarstwa – opowiada Robert Janowski, prawnuk Michała i Heleny. – Od małego lubiłem pracować w polu. Jak wracałam ze szkoły to rzucałem w kąt teczkę i od razu biegłem w pole. Okazało się, że pasją do ziemi zaraziła się też moja żona Beata. Wspólnie wpadliśmy na pomysł stworzenia Ekologicznego Gospodarstwa „Pod Kasztanem”.

>>Złota Setka 2021 – dodatek Dziennika Wschodniego do pobrania w tym miejscu<<

Był rok 2016 i ekologia nie była jeszcze tak modna jak dzisiaj. Ponieważ w regionie nie było miniprzetwórni mleka, Janowscy postanowili specjalizować się w hodowli krów mlecznych. Ale krów niezwykłych, bo szczęśliwych.

– Wspólnie z tatą mamy dziś 70 krów, a 30 z nich jest w tej chwili mlecznych. Od wiosny do jesieni wszystkie wypasane są na łąkach. Nasze krowy widzą słońce, biegają po łąkach, odżywiają się zdrowo, przez co dają nam najlepsze, najzdrowsze mleko – opowiada pan Robert. – Zimą krowy karmimy zebraną przez nas i przygotowaną sianokiszonką, sianem oraz słomą pochodzącą z naszych ekologicznych pól. Bo zarówno pola jak i łąki (gospodarstwo ma łącznie 60 hektarów – red.) prowadzimy w sposób ekologiczny, bez żadnych nawozów chemicznych. Stosujemy wyłącznie własny obornik i gnojowicę. Jesteśmy samowystarczalni.

Od maja do późnej jesieni gospodarstwo ożywa tuż przed 7 rano. Najpierw dojenie. Potem pędzenie krów na łąkę. W ciągu dnia trzeba je czasami zaprowadzić do wodopoju. Powrót do obory koło 19.00 i znowu dojenie.

– W tak zwanym międzyczasie bierzemy się za przetwórstwo mleka. Przetwarzamy je w kotłach serowarskich chociaż nie całe, bo mamy bardzo duży asortyment – przyznaje rolnik.

Unikatowa siara

Na liście jest m.in. ekologiczne mleko świeże i zsiadłe, 30-procentowa śmietana, jogurty w wielu smakach, ser ricotta, twarogi, sery podpuszczkowe np. z czarnuszką, kozieradką czy pokrzywą, sery wędzone i dojrzewające oraz coś wyjątkowego: ekologiczna świeża siara.

– Pozyskiwana jest tylko do trzeciego dnia po wycieleniu. Jest bardzo poszukiwana, bo zawiera ponad 250 związków w stężeniu niespotykanym w innych naturalnych produktach. Dzięki nim colostrum wspiera odporność organizmu wykazując silne właściwości antybakteryjne, przeciwgrzybicze i antywirusowe. Jest niezastąpiona po kuracjach antybiotykowych oraz chemioterapii – opowiada pan Robert.

Prawdziwym hitem sprzedaży jest jednak ekologiczne masło. Takie, jakie kiedyś robiły nasze babcie. Podobno osoby, które go próbowały nie chcą już jeść produktów innych firm. Wiedzą już bowiem, jak smakuje prawdziwe masło.

– Zawdzięczamy to ekologicznej hodowli krów oraz temu, że praktycznie wszystkie nasze produkty są robione z mleka niepasteryzowanego. To, że do produkcji wykorzystujemy surowiec prosto od krówek stanowi wyjątek na rynku – podkreślają Janowscy.

Zdecydowana większość produkcji to produkty świeże. Gdy mleka jest więcej powstaje ser podpuszczkowy z ziołami, którego produkcja trwa dwa dni. Znacznie dłużej, bo co najmniej trzy miesiące, trwa produkcja serów dojrzewających. Co się później z nimi dzieje?

Sposób na życie

– Startując chodziliśmy z próbkami po lubelskich sklepach oraz restauracjach oferując nasze produkty. Muszę się pochwalić, że mieliśmy wielu chętnych do współpracy. Tak jest zresztą do dzisiaj chociaż muszę przyznać, że wielu kontrahentów nam odpadło. To efekt zamkniętych w trakcie pandemii lokali gastronomicznych oraz coraz wyższych kosztów funkcjonowania związanych np. z podwyżkami rachunków za media – mówi właściciel „Pod Kasztanem”.

Gospodarstwo na brak klientów jednak nie narzeka, a to za sprawą pani Beaty, która założyła konto na Instagramie. Pokazuje tam szczęśliwe krowy, gospodarstwo oraz jego wyroby.

– Przez internet każdego dnia spływa do nas co najmniej kilka zamówień. Do tego dołożyć trzeba tzw. pocztę pantoflową. Dzięki niej każdego tygodnia wysyłamy do klientów ok. 100 paczek – słyszymy.

Paczki za pośrednictwem firmy kurierskiej lub przewozem chłodniczym jeżdżą po całej Polsce. Zawitały też do Niemiec i Francji. Mimo że w przypadku tak dalekich dostaw ich koszt jest znacznie większy, klienci nie rezygnują.

– Nabiał od szczęśliwych krów jest w pewnym sensie uzależniający – uważa Robert Janowski. – Mówię tu o niepowtarzalnym smaku ale też zaufaniu. Klienci ufają nam, że nasze produkty nie mają żadnych konserwantów i są ekologiczne. Coraz więcej osób sięga po takie właśnie rzeczy. To nie jest już przemijająca moda tylko sposób na życie.

Janowscy starają się promować takie właśnie ekologiczne postawy. Stąd ich obecność na lokalnych ekobazarkach. Stąd też oprowadzanie po gospodarstwie wycieczek szkolnych i przedszkolnych.

– Staramy się już od małego zarażać dzieci miłością do prawdziwego jedzenia. Najmłodsi muszą wiedzieć jak oznaczone są produkty ekologiczne by móc je znaleźć na sklepowej półce – podkreślają Janowscy.

ZŁOTA SETKA 2021 - POBIERZ PEŁNY RANKING NAJLEPSZYCH FIRM LUBELSZCZYZNY

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Oszukany „na znajomą”

Oszukany „na znajomą”

Mieszkaniec Parczewa stracił 2000 zł chcąc pomóc znajomej w opłaceniu zamówienia. To kolejny poszkodowany przez cyberprzestępców.

Koniec kiepskiej passy, Azoty Puławy wygrały w Legionowie

Koniec kiepskiej passy, Azoty Puławy wygrały w Legionowie

W ostatnim meczu w tym roku Azoty Puławy pokonały Zepter KPR Legionowo 29:28. Była to pierwsza wygrana po serii pięciu porażek.

Egzotyczne party w El Cubano
foto
galeria

Egzotyczne party w El Cubano

"Dirty dancing" to nie film, to nazwa imprezy. Gorąca atmosfera na parkiecie, pobudzające wyobraźnię rytmy prosto z Kuby itp. To wszystko sprawia, że nie brakuje chętnych na zabawę do białego rana. Zobaczcie, jak się bawiono na jednej z ostatnich imprez tego roku w El Cubano. Tak się bawi Lublin!

Ogień z Betlejem, kolędy i opłatek. Puławianie spotkali się na placu Chopina
zdjęcia, wideo
galeria
film

Ogień z Betlejem, kolędy i opłatek. Puławianie spotkali się na placu Chopina

Za nami 16. miejska wigilia w Puławach. Na placu Fryderyka Chopina zgromadzeni połamali się opłatkiem, wysłuchali kolęd w wykonaniu m.in. dzieci z puławskich szkół i przedszkoli, a harcerze przekazali Betlejemskie Światło Pokoju.

Pomnik Ofiar Wołynia w Lublinie

Ambasador Ukrainy w Polsce o ekshumacji ofiar tragedii wołyńskiej: to droga dwukierunkowa

Kijów i Warszawa pracują nad renowacją ukraińskich miejsc pamięci w Polsce i prowadzą rozmowy w sprawie poszukiwania ukraińskich pochówków w Polsce - powiedział ambasador Ukrainy w Warszawie Wasyl Bodnar. To droga dwukierunkowa - dodał, nawiązując do zasady wzajemności w relacjach z Polską. Poszukiwania polskich grobów w Ukrainie i ekshumacje mogą zostać przeprowadzone w latach 2025-2026.

Doktor Misio jest moim osobistym terapeutą

Doktor Misio jest moim osobistym terapeutą

Przed koncertem w Lublinie rozmawiamy z Arkadiuszem Jakubikiem, aktorem, reżyserem, wokalistą, autorem tekstów i liderem Doktora Misio. Rozmawiamy o jego lękach, miłości do Polski i o popularności

Jan Hoerl wygrał jeden z dwóch konkursów w Engelbergu

Skoki narciarskie. Austriacy poza konkurencją podczas weekendu w Engelbergu

To był niezwykle udany weekend do Austriackich skoczków. W sobotę zwycięstwo w Pucharze Świata na skoczni w Engelbergu świętował Jan Hoerl, a w niedzielę najlepszy okazał się Daniel Tschofenig. Największą niespodzianką było odległe miejsce lidera Pucharu Świata – Piusa Paschke

W górach śnieg, u nas szaruga

W górach śnieg, u nas szaruga

Jeżeli w poniedziałek wybieracie w kierunku Małopolskl, np. na święta w góry, to przygotujcie się na intensywne opady śniegu, w górach przyrost pokrywy śnieżnej nawet do 20 cm - poinformował synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Jakub Gawron. Dodał, że opadom może towarzyszyć porywisty wiatr.

Polski Cukier AZS UMCS Lublin w efektowny sposób pokonał SKK Polonia Warszawa

Polski Cukier AZS UMCS Lublin w efektowny sposób pokonał SKK Polonia Warszawa

Przedświąteczny cel został zrealizowany w 100 procentach. Podopieczne Krzysztofa Szewczyka miały nie popsuć sobie atmosfery na święta Bożego Narodzenia i wykonały zadanie nawet z nawiązką. Bo aż tak gładkiego zwycięstwa chyba nie spodziewali się nawet najwięksi optymiści

Siatkarze Bogdanki LUK Lublin pokonali Trefla Gdańsk 3:0

Bogdanka LUK Lublin szybko załatwiła sprawę w Gdańsku

W spotkaniu 17. kolejki Bogdanka LUK Lublin pokonała Trefla Gdańsk 3:0. MVP wybrany został przyjmujący lublinian Wilfredo Leon.

Chciał szybko zarobić, a został „zrobiony na kryptowalutę”

Chciał szybko zarobić, a został „zrobiony na kryptowalutę”

80 tys. złotych stracił mieszkaniec powiatu lubartowskiego, bo chciał szybko i łatwo zarobić na kryptowalucie. W efekcie stracił pokaźną sumkę. Gdyby nie interwencja rodziny, to mogło być więcej.

Piesi poszkodowani, bo nie mieli odblasków

Piesi poszkodowani, bo nie mieli odblasków

Tylko w sobotę na terenie powiatu bialskiego doszło do dwóch wypadków na drogach z udziałem pieszych. Policja apeluje i przypomina, że noszenie odblasków może uratować życie.

Subaru postawił na dachu, bo było za szybko

Subaru postawił na dachu, bo było za szybko

Nadmierna prędkość i brawura była przyczyną groźnego wypadku na ulicy Lipowej w Lubartowie. 27-letni kierowca subaru doprowadził do dachowania. Dwie osoby trafiły do szpitala – kierowca i pasażerka.

Za matczyną miłość podziękował przemocą fizyczną i psychiczną

Za matczyną miłość podziękował przemocą fizyczną i psychiczną

35-letni mieszkaniec powiatu włodawskiego najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie za znęcanie się psychiczne i fizyczne nad swoją matką. Policjanci zatrzymali mieszkańca gminy Hańsk w miniony wtorek.

Piłkarze Górnika Łęczna i klubowa fizjoterapeutka pokazali ukryty muzyczny talent
film

Piłkarze Górnika Łęczna i klubowa fizjoterapeutka pokazali ukryty muzyczny talent

Piłkarze i sztab Górnika Łęczna to ludzie wielu talentów. Damian Zbozień równie dobrze jak w defensywie i z dalekimi wrzutami z autu radzi sobie grając akordy na gitarze. Z kolei David Ogaga, który często emanuje „luzem” na murawie nie ma problemów ze śpiewem, podobnie jak klubowa fizjoterapeutka Martyna Mrówczyńska

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium