W bialskim parku jak w nowoczesnej galerii sztuki. Wszystko za sprawą artystycznych instalacji.
Stworzyło je 14 autorów w ramach trzynastej edycji „Parku Sztuki”. – Wydarzenie się rozrasta. Ma formę konkursu ogólnopolskiego. Napłynęło 28 zgłoszeń, jury wyłoniło 14 z nich – przyznaje Renata Sobczak, kierownik Galerii Podlaskiej. Instalacje mogły nawiązywać do przestrzeni i historii parku Radziwiłłowskiego, ale nie był to warunek konieczny. – Liczyła się wartość artystyczna – podkreśla Sobczak.
Wśród artystów są profesjonaliści i studenci. – Na co dzień zajmuję się głównie malarstwem, ale instalacje też realizuję. Choćby w Ogrodzie Saskim w Warszawie można je oglądać – mówi Anna Marczak-Gut ze stolicy. – Jestem 6 lat po studiach i od jakiegoś czasu wspólnym mianownikiem moich prac stało się niebo. I w parku pokazuję projekt „Biały kamień” – precyzuje artystka.
Na terenie parku można było znaleźć 200 kamieni. – Są białe z namalowanym niebem. Można je wziąć na pamiątkę – zachęca Marczak-Gut.
Uwagę mogą też przykuć kolorowe namioty czy czarno-białe opaski na drzewach, lub białe figury bez głów. To tylko niektóre przykłady prac. Ale Park Sztuki to też działania performatywne. Ukraińska artystka, Yarina Szumska, laureatka wielu programów stypendialnych, obecnie tworzy w Polsce.
W Białej Podlaskiej pokazała performance „Ściskam cię mocno”. – Wszystko dzieje się na dużej przestrzeni trawnika. Posługuję się papierem o pokaźnych wymiarach, w miarę gładkim, bez dużych złamań i zagięć. A małe mikrofony na papierze te dźwięki odbierają. Dodatkowo wzmacnia je kompaktowy głośnik – opowiada Szumska.
Na wydarzenie Bialskie Centrum Kultury pozyskało 36 tys. zł dofinansowania z Ministerstwa Kultury.