Mężczyzna wpadł do ok. 8-metrowego silosu ze zbożem i nie mógł się wydostać. Służby musiały użyć specjalistycznego sprzętu.
Do zdarzenia doszło dzisiaj na jednej z posesji w miejscowości Rankowskie w powiecie kraśnickim. Na miejsce zostały wezwane 3 zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Kraśnika oraz zastęp OSP Urzędów. Po przyjeździe służby zastały na wpół przysypanego zbożem mężczyznę, który nie miał możliwości się wydostać z wysokiego silosu.
– Na początku podjęliśmy próbę, żeby uwolnić tego człowieka przy wysypywaniu zboża przez górny właz. Te działania były nieefektywne, więc wykonaliśmy otwór w poszyciu silosu, odsunęliśmy masy zboża, które wyleciały na zewnątrz i udało nam się tego człowieka wyciągnąć. Ewakuowaliśmy go przy pomocy specjalnego podnośnika hydraulicznego – informuje mł. bryg. Piotr Michałek, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Kraśnika.
Z powodu utrudnionego dostępu do poszkodowanego, na miejsce wezwano również Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wysokościowego z KM PSP Lublin. Poszkodowany został następnie przekazany ratownictwu medycznemu. Był przytomny, nie miał problemów z saturacją ani oddychaniem. Policja ustala okoliczności i przyczyny wypadku.