Kraśnik. Zatrudniają 700 osób i zapowiadają, że przyjmą blisko 80 kolejnych

Kolejny ważny etap w rozwoju polskiej, rodzinnej firmy Erkado właśnie się rozpoczął. Pod koniec wakacji w Gościeradowie (powiat kraśnicki) została uroczyście otwarta najnowsza hala, w której będą produkowane drzwi stalowe.

– Pozwoli nam to umocnić naszą pozycję na rynku polskim i międzynarodowym, ale przede wszystkim pozwoli zatrudnić nowych fachowców – mówił podczas uroczystości Mateusz Kozłowski, wiceprezes i dyrektor zarządzający Erkado. – Nasze plany na najbliższe lata to inwestycja warta 65 milionów złotych, polegająca na rozbudowie istniejących linii produkcyjnych w Gościeradowie. Pozwoli nam to zrealizować nasz plan produkcji: 900 tysięcy drzwi rocznie (obecnie to blisko 780 tys. drzwi rocznie - red.). Plan, na którym nam zależy, jest bardzo ambitny, ale chcemy go zrealizować.

Do sukcesu firmy dołożyli się też pracownicy.

– Erkado to nie tylko nasze hale, maszyny, wyniki finansowe i liczby. Erkado to przede wszystkim ludzie, którzy tworzą z nami tę firmę, do których kieruję szczególne podziękowania. My z tatą sami byśmy tego wszystkiego nie zrobili. Bez pomocy nie zbudowalibyśmy tego wszystkiego.

>>>Ranking Złota Setka 2020 do pobrania w tym miejscu<<<

Mateusz Kozłowski zwraca  też uwagę na coś innego.

– Erkado to także poczucie bezpieczeństwa poprzez nasz stabilny rozwój - podkreśla. – To też współpraca z samorządami oraz dostawcami i odbiorcami. Dla nas bardzo ważne są też takie wartości jak rodzinność, rzetelność i wierność zasadom. Jestem przekonany, że zostaną one z nami  w tej firmie także za 20, 50, a nawet 100 lat.

Początki

– Jakieś 30 lat temu marzyłem o takim zakładzie, ale jak poznałem ceny maszyn, to wydawało mi się, że rzemieślnik nie jest w stanie tego dokonać – przyznaje Zbigniew Kozłowski, prezes firmy Erkado i podkreśla, że warto mieć marzenia i dążyć do ich spełnienia. – Dzisiaj to mamy. To maszyny na skalę światową.

– Rodzinę Kozłowskich poznałem jakieś 20 lat temu, za pośrednictwem Antoniego Kozłowskiego (brat prezesa firmy Erkado - red.), który opowiedział mi o zakładzie w Chwałowicach – wspomina Jarosław Stawiarski, marszałek województwa lubelskiego, który pochodzi z Kraśnika, oddalonego o ok. 20 km od Gościeradowa. – Później dotarła do mnie informacja, że w Gościeradowie, na bazie dawnego Państwowego Ośrodka Maszynowego powstał zakład, że likwidator sprzedał halę Zbigniewowi Kozłowskiemu. To było 15 lat temu. Teraz, po tych kilkunastu latach, mamy w tym miejscu kilka nowoczesnych hal, kilkadziesiąt tysięcy metrów kwadratowych powierzchni produkcyjnej, których nie powstydziłby się żaden inwestor na świecie. To jest skok technologiczny, na miarę wielkiej rewolucji przemysłowej.

Zakłady

– W Gościeradowie jesteśmy obecni od 2006 roku. W tym czasie na tyle rozbudowaliśmy zakład, że pracuje w nim już 700 osób – mówi wiceprezes spółki Erkado. – Nasz macierzysty zakład w Chwałowicach (Podkarpacie), gdzie od 70 lat produkujemy drzwi, bo produkcję rozpoczął jeszcze mój dziadek, a później kontynuował mój ojciec, także rozbudowaliśmy do 4 tysięcy mkw. powierzchni hal. W Gościeradowie mamy 45 tys. mkw. hal produkcyjnych, a w Radomiu, to najnowsza nasza lokalizacja, powierzchnia hal wynosi 11 tys. mkw.

Gościeradów

W Gościeradowie są produkowane drzwi zewnętrzne i wewnętrzne. – Płytowe, ramiakowe (czyli takie, które posiadają konstrukcję tworzącą wyraźną ramę - red.) oraz ościeżnice – wylicza wiceprezes spółki oprowadzając nas po fabryce. – W hali, w której się znajdujemy – o powierzchni 10 tys. mkw. - będziemy produkować drzwi stalowe: wewnętrzne, zewnętrzne, wejściowe do domów, przeciwpożarowe, antywłamaniowe itd.

Zwiększenie zatrudnienia

W związku z nową inwestycją w Gościeradowie firma chce zatrudnić dodatkowo 78 osób.

– Rekrutacja już ruszyła. Potrzebujemy głównie inżynierów, operatorów maszyn, ale zapraszamy też wszystkich chętnych do pracy. Zapewniamy ścieżkę kariery- mówi wiceprezes i dodaje, że mile widziana jest każda osoba, która chce zdobyć nowe umiejętności. – Zapewniamy szkolenia. Możemy przeszkolić też osoby z programowania robotów, bo na terenie zakładu mamy ich kilkanaście. Robimy szkolenia ze sterowników. Ktoś, kto do nas przyjdzie do pracy, po 2-3 latach może być fachowcem w danej dziedzinie.

Plan rozwoju

Drzwi produkowane przez Erkado są sprzedawane przede wszystkim na rynku krajowym. – Niemniej naszą jakość cenią sobie też Czesi, Słowacy, Bułgarzy, Rumunii, Węgrzy, Irlandczycy, Włosi, a także Amerykanie. Tak więc sprzedajemy nasze drzwi do różnych krajów – zaznacza wiceprezes. – W Stanach Zjednoczonych mamy naprawdę dobrych partnerów, z którymi zaczynamy współpracę.

Firma chce wejść na nowe rynki europejskie. – Pokazać, że stalowe drzwi z Polski to jest naprawdę dobry produkt – mówi Mateusz Kozłowski. – Że drzwi nie muszą być aluminiowe i nie muszą kosztować 3 tysiące euro. Że dobrej jakości produkt może kosztować też mniej, że będzie naprawdę solidny, porządny, antywłamaniowy z super wzornictwem.

Pomoc

 Właściciele firmy Erkado, w której pracują przede wszystkim mieszkańcy gminy Gościeradów, współpracują z samorządowcami.

– Kozłowscy wspierają też stowarzyszenia, strażaków i sportowców – zwraca uwagę Andrzej Rolla, starosta kraśnicki.

Od lat firma współpracuje i wspomaga lokalne placówki oświatowe, ośrodki kulturalne, grupy sportowe, ośrodki kultu religijnego, a także podmioty medyczne zakupując niezbędny sprzęt oraz udzielając wsparcia finansowego. Pomagają też bohaterom Dziennika Wschodniego. Kiedy napisaliśmy o walczącej z chorobą nowotworową emerytowanej nauczycielce, Grażynie Maciążek, która praktycznie z dnia na dzień została bez dachu nad głową, szefowie Erkado nie wahali się ani chwili.

- Jak możemy pomóc? – pytali. A gdy okazało się, że pani Grażyna dostanie mieszkanie do remontu, od razu zaoferowali wymianę wszystkich drzwi.

- Są piękne! – cieszy się pani Grażyna. – Nie spodziewałam się, że spotka mnie w życiu jeszcze tyle dobra, a na mojej drodze stanie tylu ludzi o wielkich sercach.