O wiele większe od spodziewanych okazują się postępy prac przy przebudowie Al. Racławickich. Całą szerokością jezdni powinniśmy pojechać jeszcze przed końcem tego roku, a wykonawca robót wcześniej dostanie pieniądze, które miał otrzymać dopiero w roku przyszłym
Przebudowa Al. Racławickich, która zaczęła się w drugiej połowie kwietnia, jest mocno zaawansowana. Cała ulica jest uzbrajana w kanalizację burzową, a w rejonie ronda powstaje podziemny zbiornik na deszczówkę, która będzie stąd odprowadzana wzdłuż al. Sikorskiego do Czechówki. Wymieniono już kilkudziesięcioletni gazociąg, na części Alej gotowe są dolne warstwy jezdni, a koło płotu Ogrodu Saskiego widać nowe fragmenty chodnika z betonowych płyt, obok których pobiegnie asfaltowa droga rowerowa. Od wtorku ponownie otwarty ma być wyjazd z ul. Poniatowskiego.
* Zaawansowanie prac jest znacznie większe niż zakładano, więc na ostatnim posiedzeniu Rada Miasta zmieniła plan wydatków, by wykonawca robót szybciej dostał część należnych mu pieniędzy.
– Wynika to ze zmiany harmonogramu tej inwestycji – potwierdza Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza. Przyspieszenie widać m.in. na rondzie Honorowych Krwiodawców. – Zakłada się zakończenie prac drogowych na tym skrzyżowaniu w listopadzie, aby przed zimą przywrócić na rondzie ruch okrężny.
* Od piątku pomiędzy Centrum Spotkania Kultur a ul. Lipową układana ma być warstwa asfaltu na połowie szerokości Al. Racławickich. Jeszcze przed sylwestrem kierowcy powinni mieć do dyspozycji całą szerokość jezdni na całej długości Alej.
– Do końca roku zostanie wykonana warstwa wiążąca asfaltu – potwierdza Góźdź.
Co jeszcze ma być zrobione w najbliższych miesiącach? – Po jednej stronie jezdni powstanie oświetlenie na ok. 100 słupach, a wzdłuż ulicy powstanie część ścieżek rowerowych. W tym roku sfinalizowane również zostaną prace związane z kanalizacją deszczową.
* Przebudowa obejmuje nie tylko Al. Racławickie, ale również ul. Poniatowskiego, gdzie dobudowywana jest druga jezdnia.
– Aktualnie trwają prace na skrzyżowaniu z ul. Popiełuszki, gdzie wzmacniane jest podłoże jezdni – informuje Ratusz.
* Z kolei na ul. Lipowej przedłużyły się prace przy budowie podziemnych zbiorników na deszczówkę. Odcinek między Krakowskim Przedmieściem a Okopową miał być otwarty pod koniec sierpnia, ale robotnicy natrafili na przeszkody i otwarcie drogi przełożono na koniec września.
– Ten termin nie jest w żaden sposób zagrożony – zapewnia Góźdź. – Być może będzie możliwość otwarcia ulicy dla ruchu kilka dni wcześniej.
Zgodnie z umową pomiędzy miastem a wykonawcą robót (konsorcjum spółek PRD Lubartów i KPRD w Lublinie) wszystkie prace przy przebudowie trzech wspomnianych ulic powinny się zakończyć najpóźniej w czerwcu przyszłego roku. Kontrakt opiewa na 104 mln zł. Na częściową zapłatę za zaplanowane na ten rok prace zarezerwowano pierwotnie w kasie miasta niecałe 20 mln zł, jednak „przerób” jest tak duży, że pulę zwiększono o dodatkowe 27,5
mln zł.