Piłkarze Motoru Lublin kończą kompletnie nieudany sezon. Po spadku w drużynie zanosi się na duże zmiany
Już wiadomo, że nie będzie on miał żadnego znaczenia, bo w kolejnym sezonie Motor zagra w III lidze, choć PZPN poinformował właśnie, że lubelski klub dostał bezwarunkową licencję na występy na szczeblu centralnym.
Może mieć to znaczenie w przypadku, gdyby potencjalni II-ligowcy nie byli w stanie spełnić wymogów licencyjnych. Wówczas na wolne miejsce ma szansę wskoczyć Motor.
Na razie jednak działacze i trenerzy szykują się do nowego sezonu w III lidze. Jest niemal przesądzone, że kadra zespołu ulegnie w związku z tym sporemu przerzedzeniu.
Trudno przypuszczać, że pozostanie w niej choćby Maciej Tataj, zmierzający właśnie po koronę króla strzelców II ligi wschodniej. Napastnik z pewnością dostanie po sezonie sporo ofert z innych klubów. Z Zygmuntowskimi pożegnają się też ci, których utrzymanie kosztuje sporo, a którzy zawiedli pod względem sportowym.
– Skład się zmieni – mówi Mariusz Sawa, trener Motoru. – Może nie w stu procentach, ale na pewno nie będziemy w stanie utrzymać tutaj większości zawodników, nawet gdybyśmy chcieli. Zarobki w III lidze będą wynosiły pewnie 1/5 tego co chłopaki mają teraz. Tak podpisali, ktoś się na to zgodził i teraz trzeba za to odpokutować. Zespół trzeba będzie odbudować od podstaw, są duże długi i przez najbliższe dwa lata musimy przynajmniej zbudować podstawy żeby klub funkcjonował tak jak należy.
Sytuacja finansowa rzeczywiście nie jest różowa. Strata spółki za poprzedni rok obrotowy (od lipca 2012 do czerwca 2013) wyniosła ponad 2,3 mln zł. Priorytetem w klubie ma być więc stawianie na młodzież. Stąd choćby coraz więcej szans gry dostaje 18-letni Konrad Gąsiorowski, pozyskany zimą z Widoku Lublin. Z ławki wchodzi też inny 18-latek Damian Kamola.
– Konrad dał bardzo dobrą zmianę. Ja w tego chłopaka wierzę i oceniam go bardzo pozytywnie. Już w kilku poprzednich meczach grałby w pierwszym składzie, ale był potrzebny w juniorach, którzy walczą o ligę centralną. Zresztą Kamola też wszedł bodajże na dwie minuty a miał akcję, która mogła zakończyć się bramką – podkreśla trener Sawa.
Z MOTORU DO KADRY
Nie dla wszystkich piłkarzy Motoru mijający sezon był nieudany. Trener Rafał Janas powołał Kamila Wolskiego na konsultację szkoleniowo-selekcyjną reprezentacji Polski do lat 18 (rocznik 1996), która we wtorek i środę odbywała się w Warszawie. Wolski został powołany dodatkowo, bo zgrupowanie opuścili Dawid Flaszka z GKS Bełchatów (kontuzja) oraz Kamil Anczewski i Adam Ryczkowski, którzy w barwach Legii Warszawa wystąpią w fazie ćwierćfinałowej Centralnej Ligi Juniorów.