Dwie osoby trafiły do szpitala w wyniku wypadku, do którego doszło w miejscowości Kłębów (pow. radzyński). Auto zjechało w pewnym momencie z drogi wprost do rowu i tam dachowało.
W piątek około godz. 20.55 kierowca audi stracił panowanie nad pojazdem na prostym odcinku drogi. Samochód najpierw zjechał do rowu, a potem dachował.
Autem podróżowały w sumie cztery osoby. Za kierownicą siedział 21-latek. On oraz jego 26-letnia pasażerka zostali przetransportowani do szpitala.
Badanie alkomatem wykazało, że 21-latek był trzeźwy.
- Kierującemu mundurowi zatrzymali prawo jazdy za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego - podaje policja.