Spółka Chełmskie Linie Autobusowe razem z Urzędem Miasta zainicjowały akcję pod hasłem „Proszę, ustąp mi pierwszeństwa”. Efektem ma być uwrażliwienie kierowców na miejskie autobusy, które często mają problem z ponownym włączeniem się do ruchu
W ramach akcji na tylnych szybach 20 miejskich autobusów umieszczono naklejki, które mają przypominać innym uczestnikom ruchu drogowego, że autobus wyjeżdżający z zatoczki i sygnalizujący ten zamiar kierunkowskazem, jest uprzywilejowany względem pozostałych pojazdów.
– Postanowiliśmy zainicjować akcję, która ma przypominać uczestnikom ruchu drogowego o stosowaniu się do obowiązujących przepisów, ale przede wszystkim o tym, że powinniśmy zadbać o nasze wspólne bezpieczeństwo – podkreśla Dominik Wasiluk, p.o. zastępcy dyrektora Wydziału Dróg i Transportu. – Chodzi nam również o dobro pasażerów komunikacji miejskiej, która w najbliższym czasie przejdzie w Chełmie gruntowną modernizację. Wiadomo bowiem, że autobus, który sprawnie włącza się do ruchu, dojeżdża do celu punktualnie.
CLA monitorują i dokumentują niebezpieczne sytuacje związane z nieustąpieniem kierowcy autobusu pierwszeństwa przy wyjeździe z zatoczki.
– Takie sytuacje generują niepotrzebne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego – mówi Artur Mazurek, kierownik działu eksploatacji Chełmskich Linii Autobusowych. – Właśnie dlatego, za pośrednictwem naklejek umieszczonych na autobusach, apelujemy do kierowców, by zwrócili uwagę na włączające się do ruchu pojazdy komunikacji miejskiej.
Akcji sekunduje również Mariusz Ostrowski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Chełmie. – Przy dużym natężeniu ruchu każdy kierowca powinien wykazać się większą uprzejmością – radzi Ostrowski. – W przypadku autobusów włączających się do ruchu to natomiast konieczność.