Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
ROZMOWA z Prejuce Nakoulmą, zawodnikiem Górnika Łęczna.
To spotkanie nie miało już większego znaczenia dla obu zespołów. Górnik stracił wcześniej szanse na awans, a Warta pewna była utrzymania. Dlatego Wojciech Stawowy wolał nie ryzykować i w protokole meczowym zabrakło Veljko Nikitovicia, który na koncie miał już dziewięć żółtych kartek.
Wczoraj w Łęcznej zorganizowano testy dla nowych zawodników. Jednak wszystko wskazuje na to, że żadnego z nich nie zobaczmy w drużynie Górnika. Najbardziej znany z tego grona był Tomasz Miedzierski, były gracz... \"zielono-czarnych”.
Na zakończenie sezonu w składzie Górnika nastąpiły dwie istotne zmiany. Na murawie zabrakło Veljko Nikitovicia, który miał na koncie już dziewięć żółtych kartek.
Gdyby w kadrze Leo Beenhakkera mogli grać działacze PZPN selekcjoner zawsze miałby nadkomplet. Na pewno żadną przeszkodą dla vipów nie byłyby urazy, ani sprawy rodzinne.
Jeśli w przyszłym sezonie Górnik ma włączyć się do walki o ekstraklasę, prezes klubu nie ma innego wyjścia -w sprawie wzmocnień musi zapalić zielone światło. W przeciwnym razie awans znowu może przejść koło nosa.
Niezbadane są wyroki Polskiego Związku Piłki Nożnej. Na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu I lig Wydział Dyscypliny zawiesił licencję Odrze, a Wydział Gier nie miał już wyjścia, odwołując sobotnie spotkanie opolan z Górnikiem Łęczna.
Marcin Truszkowski nie jest już piłkarzem Górnika. We wtorek Wydział Gier Polskiego Związku Piłki Nożnej rozwiązał kontrakt zawodnika z winy łęczyńskiego klubu.
Chciałbym, żeby zwyciężyła Barcelona, ale najlepszym graczem finału został mój rodak Nemanja Vidić - mówi kapitan Górnika Łęczna Veljko Nikitović. - A ja jestem za \"Czerwonymi diabłami”. Futbol angielski cenię najbardziej - uważa z kolei reprezentant Polski Grzegorz Bronowicki. W środę wielki finał Ligi Mistrzów.
ROZMOWA Z Pawłem Tomczykiem, obrońcą Górnika