Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Pracownicy Obwodu Lecznictwa Kolejowego w Lublinie nie otrzymali pensji za luty. Komornicy zajęli jego kontrakty w regionalnej i branżowej kasie chorych. A właśnie z kontraktów jest finansowa bieżąca działalność OLK.
83-letni mieszkaniec Borzechowa jest pierwszą w tym roku śmiertelną ofiarą grypy w naszym regionie. Chociaż epidemii nie ma, choroba położyła do łóżek już blisko 16 tys. mieszkańców naszego województwa.
Dyrektorzy szpitali doszli do wniosku, że Lubelska Regionalna Kasach Chorych powinna wyłożyć pieniądze na zaległe podwyżki dla pielęgniarek. Powołują się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego.
Dyrektor wezwał każdego do gabinetu. Dał do podpisania oświadczenie, w którym pracownik wyraził zgodę na takie samo wynagrodzenie, jak w ubiegłym roku. Wszyscy podpisali obawiając się utraty pracy.
Od wczoraj całkowity zakaz odwiedzin u chorych wprowadziła dyrekcja szpitala MSWiA przy ul. Grenadierów. – Na wszystkich oddziałach szpitalnych. Do odwołania – przekazała nam Barbara Kułak, dyrektor szpitala.
Na 653 mln złotych zalegają pracodawcy lubelskiemu oddziałowi Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z odprowadzaniem składek pracowniczych. Gdy pracodawca nie płaci, ZUS nie przekazuje pieniędzy do funduszy emerytalnych, a część naszej emerytury ulokowanej w II filarze nie rośnie.
Wybierając się na leczenie, należy pamiętać o zabraniu pieniędzy. Płacić trzeba już przy wejściu, Coraz więcej drobnych opłat ponoszą pacjenci podczas pobytu w szpitalu, a ich rodziny w czasie odwiedzin u bliskiego. Płacą za parking, ochraniacze, telewizję, udostępnienie dokumentacji medycznej i za dożywianie.
Kilkunastu lekarzy z województwa lubelskiego przeszło już szkolenia na temat zagrożeń biologicznych. Wkrótce nasz sanepid dostanie pokaźną partię szczepionek przeciw ospie. Choć bezpośrednia wojna z Irakiem nam nie grozi, służby epidemiologiczne dmuchają na zimne.
Niebezpieczną bakterię wykryto w organizmie miesięcznego chłopca z Lublina, który zmarł kilka dni po opuszczeniu szpitala. - Prowadzimy postępowanie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci - mówi Andrzej Wasiak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Ciężko chorą kobietę odesłały dwa szpitale: w Radzyniu Podlaskim i Białej Podlaskiej. Zmarła w drodze do trzeciego. Lekarze, którzy odmówili jej przyjęcia, nie poniosą żadnej kary.