Niebezpieczna droga do szkoły

Na ul. Zana – nieopodal hipermarketu Leclerc – nie sposób przejść przez przejście dla pieszych. Ruch w tym miejscu jest ogromny. Niektórzy kierowcy nie zwracają uwagi nawet na idące tamtędy dzieci.

Miasto: Te ruiny nie są nasze

Budynek jest w fatalnym stanie. Dyrektor pobliskiego ogólniaka i rodzice licealistów od dawna proszą prezydenta miasta o pomoc w tej sprawie. Bezskutecznie.

Z wiatrówki strzelali do autobusu

Kończymy leczenie, dzieci do domu

Od nowego roku Zakład Leczniczo-Opiekuńczy w Tuligłowach koło Krasnegostawu przestaje istnieć. Chociaż rocznie przebywa w nim nawet 200 dzieci, siostry uważają, że placówka nie jest już potrzebna. Po likwidacji spora grupa dzieci z biednych rodzin może zostać bez leczenia.

Bohaterowie wreszcie docenieni

Lubelscy kombatanci nie będą już mdleć w długiej kolejce do złożenia kwiatów na pl. Litewskim podczas narodowych świąt. W tym roku 11 listopada, podczas Święta Niepodległości, to oficjele i politycy poczekają na swoją kolej.

Nie mieli serca

Lubelski ZUS uznał, że 23-letni Paweł Bieniek z Tomaszowic pod Lublinem nie może pracować ani samodzielnie żyć po przeszczepie serca. Ale renty mu nie dał. Wszystko dlatego, że chory nie ma dokumentów potwierdzających, że na serce cierpiał już wcześnie

Na ratunek zabytkowym nekropoliom

Aż trzy lubelskie cmentarze są wpisane do rejestru zabytków. Znajduje się na nich kilkaset nagrobków z XIX i XX wieku. Większość z nich wymaga remontu. Od wielu lat Społeczny Komitet Odnowy Zabytków organizuje na ten cel zbiórkę pieniędzy na lubelskich cmentarzach

Jaki Kościół?

W ostatni poniedziałek w auli Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie odbyło się spotkanie z ks. biskupem Tadeuszem Pieronkiem. Dotyczyło jego nowej książki \"Kościół bez znieczulenia”. W spotkaniu uczestniczył prof. Jan Pomorski, prorektor UMCS. Debatę prowadził Marek Zając. A zaczął tak

Tutaj bocian zagląda najczęściej

Gmina nie rozdaje wyprawek dla noworodków. Nie ma awarii prądu i spowodowanych nimi długich ciemności. A mimo to właśnie tu w pierwszym półroczu tego roku urodziło się najwięcej dzieci na Lubelszczyźnie.

Kopiują całe tomy

Na kopiowaniu podręczników najbardziej tracą ich autorzy. Niektórzy właściciele punktów ksero są skłonni płacić im procent od wpływów. Ale w Lublinie nikt się o to nie upomina.