Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Niemal cały Milejów: mieszkańcy bloków, gminni urzędnicy, uczniowie i nauczyciele w szkołach oraz lekarze w przychodni zdrowia mają ciepłą wodę w kranach i gorące kaloryfery dzięki zakładowi przetwórczemu Fructo Maj. Ale spółce nie opłaca się produkcja ciepła. Zakład zastanawia się czy nie przestać podgrzewać wodę i kaloryfery.
Widownia zamiera. Jurij bierze kilka pustych butelek. Rozbija je i kładzie się na ostrym jak brzytwa szkle. Prosi sześć osób z sali, aby stanęły na nim. Widownia zamiera, ale Jurij nic sobie z tego nie robi i sześć osób łazi po nim wte i wewte. - Każdy może to zrobić - mówi Jurij. Może i tak, ale mało kto próbuje i mało kto spędził sześć lat życia w jednej z najlepszych jednostek specjalnych na świecie.
Pawełek ma 5 lat i alternatywę: cały dzień spędzi w domu lub na podwórku. O rok młodsza Kinga musi w przedszkolu być 8 godzin, choć ją to męczy. Maluchy nie mają wyboru, bo nie ma świetlicy, w której mogłyby się bawić kilka godzin dziennie.
Każdego dnia przed zakładem przetwórczym w Milejowie stoi kilkadziesiąt ciężarówek i ciągników z przyczepami załadowanymi pomidorami. Rolnicy mówią, że czas oczekiwania na sprzedaż wynosi nawet dobę. - To dlatego, że dostawcy przyjeżdżają wcześniej niż to ustaliliśmy - tłumaczą pracownicy skupu.
Rada nadzorcza Bogdanki odwołała wczoraj dwóch zastępców prezesa zarządu spółki. Ze stanowiskiem pożegnał się Zbigniew Krasowski, dyrektor ds. technicznych i inwestycji oraz Janusz Chmielewski, dyrektor ds. produkcji. Ich miejsce zajęli dwaj członkowie rady nadzorczej: Krzysztof Żuk i Piotr Zacharczuk.
W Bogdance wrze. Dziś odbędzie się referendum w sprawie strajku przeciwko rządowym planom połączenia kopalni z grupą Enea i Elektrownią Kozienice. A tymczasem naukowcy zaczęli badać u górników poziom... zadowolenia.
Po niedzielnych mszach świętych mieszkańcy Łęcznej podpisywali się pod wnioskiem do władz miasta o uporządkowanie terenu wokół parafii. Według burmistrza, to początek kampanii wyborczej prawicowych radnych, którzy zmanipulowali proboszcza.
Czy w małej Łęcznej powstanie salon gier na automatach? O postawienie takiej atrakcji w centrum miasta stara się warszawska firma. Jutro zadecydują o tym radni z Łęcznej.
Na tę chwilę niepełnosprawni umysłowo z gminy Milejów czekali dwa lata. Już w listopadzie w Środowiskowym Domu Samopomocy zajęcia z zakresu rehabilitacji społecznej rozpocznie 20 uczestników.
Szkoła wymiera, a powiat robi w niej salę gimnastyczną - krytykują oponenci nowej inwestycji przy szkole na łęczyńskim Podzamczu. - Czekamy na nią już 31 lat - broni się dyrekcja.