Klub wręczył także odznaczenia Związku Piłki Ręcznej w Polsce za zasługi dla piłki ręcznej. Ostatnim akordem był sparing, w którym gospodarze zmierzyli się z Handball Stalą Mielec
Do nowego sezonu, który zaczyna się już w najbliższy weekend drużyna Azotów przystąpi w mocno przebudowanym składzie. Wśród nowych zawodników jest tylko dwóch doświadczonych obcokrajowców. Pierwszy to rozgrywający reprezentacji Bośni i Hercegowiny, Dean Sesić, drugi - skrzydłowy Gruzin Giorgi Dikhaminjia. Sesić jest czterokrotnym mistrzem kraju, pięciokrotnym zdobywca pucharu, brązowym medalistą mistrzostw Słowenii. Urodził się 1996 roku w Banja Luce i występuje na prawym rozegraniu. Mierzy 194 cm i waży 103 kg. W latach 2022-2024 reprezentował barwy HC Ohrid, w Macedonii Północnej. Z Azotami związał się dwuletnim kontraktem. Z kolei Dikhaminjia to 27-latek, prawoskrzydłowy. Ostatnio grał w HK FCC Mesto Lovosice, w Czechach. Mierzy 188 cm, waży 88 kg.
Do składu drużyny seniorów dołączyli wychowankowie. Niektórzy byli już szerokiej kadrze w minionych rozgrywkach, nie otrzymywali jednak od poprzedniego trenera Siergieja Bebeszki zbyt wielu minut do gry. Pod okiem nowego szkoleniowca Patryka Kuchczyńskiego ma się to zmienić. W tym gronie są Jan Antolak, Jakub Bereziński, Karol Przychodzeń, Ignacy Jaworski, Tobiasz Górski, Mikołaj Urbanek, Maciej Ponikowski i Gustaw Kowalik. Inwestycja w młodzież w puławskim klubie stała się koniecznością. Umowę o współpracy z klubem rozwiązała bowiem Grupa Azoty Zakłady Azotowe Puławy S.A. W takich okolicznościach sześciokrotny brązowy medalista musiał zmienić priorytety. Sukcesem będzie awans do play-off.
Ostatnim sprawdzianem formy był mecz kontrolny z Handball Stalą Mielec. Gospodarze mieli okazję zrewanżować się I-ligowcowi za przegraną sprzed dwóch tygodni podczas rozegranego w Mielcu XII Memoriału im. Antoniego Weryńskiego. W półfinale tego turnieju Azoty uległy 31:35, mimo że do przerwy remisowały 17:17. Ostatecznie Stal wygrała memoriał, a puławianie zajęli trzecie miejsce.
W Puławach spotkanie było wyrównane, do przerwy minimalnie prowadzili gospodarze (14:13). - Już w pierwszej połowie powinniśmy wypracować większą przewagę. Zabrakło jednak koncentracji, szwankowała skuteczność, pojawiały się przestrzelone rzuty. Od tego sezonu zmieniliśmy system gry. Będziemy bronić w ustawieniu 5-1 lub 3-3. Zrozumiałe, że w naszej agresywnej obronie pojawiały się błędy. Graliśmy z mocnym zespołem z Mielca, rywale mówią o awansie do superligi. Końcowe siedem, osiem minut przeciwnik nieco opadł z sił, co wykorzystaliśmy przechylając szalę wygranej - tłumaczy Piotr Dropek, drugi trener Azotów.
Z różnych powodów w drużynie Azotów nie zagrali Kuba Bereziński, Karol Przychodzeń, Mikołaj Urbanek, Gustaw Kowalik i Maciej Ponikowski.
Azoty Puławy - Handball Stal Mielec 32:29 (14:13)
Azoty: Tsintsadze, Borucki – Górski 3, Adamski 2, Zarzycki, Gogola 4, Marcinak 4, Antolak 5, Jaworski 1, Sesić, Dikhaminjia 5, Janikowski 7, Jarosiewicz 1.
Handball Stal: Dekarz, Błażejewski, Królikowski – Podsiadło 2, Mrozowicz, Wołyncew 6, Tokarz 3, Głuszczenko 3, Ruhnke 3, Światłowski 3, Sikora 5, Osmola 1, Janus 3, Kotliński, Tarasevich, Cacak.