(fot. AZS UMCS LUBLIN)
Zawodnicy U!NB AZS UMCS Start II Lublin w meczu z UJK Kielce byli zdecydowanymi faworytami i nie zawiedli
Podopieczni trenera Przemysława Łuszczewskiego potwierdzali swoją dominację od początku spotkania. To choć nie było jednostronne, to jednak pod wyraźną kontrolą Lublina. W szeregach U!NB zdecydowanie wyróżniającą się postacią był Karol Obarek. Po pierwszej kwarcie AZS UMCS Start wygrywał 23:18. W kolejnej odsłonie przewaga zaczęła rosnąć, między innymi dzięki kilku skutecznym próbom „za trzy”. Do przerwy zespół trenera Łuszczewskiego prowadził 51:38. Akademicy stwarzali dużo sytuacji rzutowych, ale duża część z nich nie kończyła się punktami. To mogło martwić. Straty Kielc próbował odrabiać Szwedo, który dał ku temu impuls kolegom z zespołu. Przed ostatnią odsłoną różnica między drużynami nadal wynosiła trzynaście oczek (57:70). W czwartej kwarcie Lublin pewnie dowiózł przewagę do ostatniej syreny, wygrywając 88-71.
– Przed tym spotkaniem nie czuliśmy się jak faworyt. Wiedzieliśmy, że przeciwnicy są niebezpieczną drużyną grająca szybką koszykówkę z dużą ilością rzutów z dystansu. Jednak przedmeczowe założenia i ich wykonywanie podczas spotkania pozwoliły na kontrolowanie wyniku przez cały mecz, dzięki czemu cieszyliśmy się ze zwycięstwa. ‒ skomentował wygraną rozgrywający U!NB AZS UMCS Start II Lublin, Szymon Jaworski.
Zapytany o skuteczność zespołu dodaje: – Skuteczność w rzutach za dwa faktycznie mogła być lepsza, lecz nie było to zbyt odczuwalne podczas meczu. To ze względu na dużą ilość naszych zbiórek w ataku i częste ponawianie akcji.
AZS UJK Kielce ‒ U!NB AZS UMCS Start II Lublin 71:88 (18:23, 20:28, 19:19, 14:18)
Kielce: Szwedo 21, Lewandowski 15, Osiakowski 7, Pawlak 5, Kapuściński 3 oraz Marcinkowski 7, Bloda 4, Szewczyk 3, Druszcz 3, Wierzgała 3, Jagiełło 0, Fugiński 0.
Lublin: Obarek 31, Wąsowicz 16, Myśliwiec 14, Nycz 10, Waniewski 2 oraz Jaworski 12, Uniłowski 3, Dobrowolski 0, Matysek 0.