Za tydzień, w poniedziałek 8 kwietnia w województwie rozpocznie się akcja szczepienia listów przeciwko wściekliźnie. Potrwa kilka dni. Są zasady, o których w tym czasie nie można zapomnieć. Chodzi o bezpieczeństwo.
Wojewódzki lekarz weterynarii zapowiedział, że szczepienia będą prowadzone do 12 kwietnia. W tym czasie na tereny leśne i pola szczepionka ma być zrzucana z samolotów, ale też w niektórych lokalizacjach będzie rozkładana ręcznie przez pracowników inspekcji weterynaryjnej.
Ten preparat ma formę ok. 3-centymetrowego blistra z płynem zatopionego w przynęcie o intensywnym zapachu, który powinien kusić lisy.
Ludzie jednak powinni unikać dotykania szczepionki. A jeśli przez przypadek dostałaby się ona do ust, oczu, nosa, czy miałą kontakt ze zranioną skórą, to należy jak najszybciej skontaktować się z lekarzem. Do wtereynarza należy natomiast zgłosić, gdyby kontakt ze specyfikiem miały zwierzęta domowe.
Przez dwa tygodnie po zakoczeniu akcji należy też szczególnie pilnować kotów czy psów. Najlepiej w tym czasie trzymać je na uwięzi.