Miejska spółka wymienia stare Jelcze na Solarisy. Pasażerowie mogą już podróżować dwoma nowymi autobusami, a wkrótce na ulice wyjedzie jeszcze długi i niskopodłogowy Solaris z półhybrydowym silnikiem.
Miejski Zakład Komunikacyjny wozi mieszkańców 36 autobusami. – Na początku roku zezłomowaliśmy cztery stare Jelcze, których nie opłacało się już naprawiać. A w to miejsce wyleasingowaliśmy dwa autobusy Solaris – mówi Krzysztof Trochimiuk, prezes miejskiej spółki.
To niskopodłogowe pojazdy z silnikami spełniającymi normę emisji spalin Euro 6, które mogą pomieścić ok. 80 pasażerów. I jak przekonuje szefostwo, są naszpikowane elektroniką. – Liczymy, że będą mniej awaryjne i tańsze w utrzymaniu. Nasi kierowcy jeżdżą nimi od kilku tygodni i wiemy już, że palą mniej – przyznaje Trochimiuk.
Oprócz klimatyzacji i monitoringu, nowa flota daje pasażerom innowacyjny system zakupu biletu. – Są to kasowniki, w których zapłacimy kartą bankomatową za przejazd. Bilet elektroniczny zapisywany jest na karcie. To bezpieczna forma – przekonuje szef miejskiej spółki.
MZK wyleasingował autobusy na 3 lata. Oferta Solarisa wyniosła 2,7 mln zł brutto. Ale na tym nie koniec zakupów miejskiego przewoźnika. W czwartek prezes podpisał umowę na dostawę kolejnego autobusu, również od polskiego producenta.
– To będzie autobus z półhybrydowym silnikiem. To oznacza, że silnik spalinowy będzie wspomagany tym elektrycznym – tłumaczy szef MZK. – To będzie dłuższy pojazd, będziemy go kierować na kursy zwłaszcza poranne, gdy obłożenie jest większe – zaznacza Trochimiuk.
Koszt zakupu to 1,1 mln zł i spółka pokrywa to z własnej kasy.
Z kolei, władze miasta przypominają, że od 2019 roku pasażerów wozi jeszcze 5 nowych Scanii. – To również niskopodłogowe autobusy spełniające normę Euro 6, które zakupiliśmy za ponad 5 mln zł w ramach projektu współfinansowanego z Unii Europejskiej – podkreśla prezydent Michał Litwiniuk (PO).
Obecnie, spółka oczekuje na uruchomienie kolejnych konkursów w ramach RPO województwa lubelskiego.– Naszym następnym krokiem będą autobusy zeroemisyjne, elektryczne. Będziemy się starać o dofinansowanie unijne do zakupu 12 takich pojazdów – zapowiada szef MZK.
W myśl zapisów ustawy o elektromobilności jednostki samorządu terytorialnego mają kilka lat na wymianę części użytkowanych pojazdów na elektryczne. Do 2028 roku 30 proc. taboru ma być elektryczna.