Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Marek Pietrzela (archiwum))
Korczówka (pow. bialski). Za spowodowanie ciężkiego wypadku i ucieczkę z miejsca wypadku37-letni Cezary S. z gminy Łomazy został aresztowany.
W ubiegłą niedzielę w godzinach wieczornych w Korczówce (gmina Łomazy) znaleziono leżącego na jezdni nieprzytomnego 22-letniego Roberta B. z gminy Łomazy. Mężczyznę w ciężkim stanie, z poważnymi obrażeniami wewnętrznymi oraz urazem głowy, przewieziono do szpitala w Białej Podlaskiej.
Po kilku dniach policjanci z Wisznic zatrzymali Cezarego S., który przyznał się, że kierując w niedzielę fiatem 126p był nietrzeźwy. Pamiętał, że na coś najechał, ale nie przypuszczał, że był to człowiek.
- Zarzuciliśmy mężczyźnie, że spowodował wypadek z ciężkimi obrażeniami zagrażającymi życiu ofiary, nie udzielił poszkodowanemu pomocy oraz uciekł z miejsca wypadku i kierował samochodem w stanie nietrzeźwości. Za ten czyny grozi do 12 lat pozbawienia wolności – mówi prokurator, Zbigniew Chalimoniuk, wiceszef prokuratury rejonowej w Białej Podlaskiej.
Sąd postanowił o aresztowaniu 37-latka.
Po kilku dniach policjanci z Wisznic zatrzymali Cezarego S., który przyznał się, że kierując w niedzielę fiatem 126p był nietrzeźwy. Pamiętał, że na coś najechał, ale nie przypuszczał, że był to człowiek.
- Zarzuciliśmy mężczyźnie, że spowodował wypadek z ciężkimi obrażeniami zagrażającymi życiu ofiary, nie udzielił poszkodowanemu pomocy oraz uciekł z miejsca wypadku i kierował samochodem w stanie nietrzeźwości. Za ten czyny grozi do 12 lat pozbawienia wolności – mówi prokurator, Zbigniew Chalimoniuk, wiceszef prokuratury rejonowej w Białej Podlaskiej.
Sąd postanowił o aresztowaniu 37-latka.
