20-letni Grzegorz J. nie przejął się tym, że zabrano mu prawo jazdy, a samochodowi brakuje ubezpieczenia. Bezczelnie kierował autem, a do tego przewoził 21 działek marihuany.
Zatrzymali go i wtedy potwierdziło się, że kierowca nie ma uprawnień do kierowania. Nie miał też ubezpieczenia OC. Podczas rewizji samochodu, policjanci natrafili na dziwną szczelinę przy pokrywie dźwigni zmiany biegów.
- W skrytce ukryto metalowe pudełko po perfumach z 21 działkami marihuany. Kierowca i towarzyszący mu pasażer 23-letni Daniel Ch. zostali zatrzymani. Byli trzeźwi - informuje Andrzej Kot, oficer prasowy parczewskiej policji.