Bialskie koło Kongresu Nowej Prawicy chce likwidacji Straży Miejskiej. - Jej działalność jest nierentowna. Miasto dopłaca do jej funkcjonowania - przekonują działacze.
Likwidacja czy restrukturyzacja?
Kongres zgadza się na kompromis. - Będziemy prowadzić rozmowy z prezydentem. Chcemy racjonalnie do tego podejść. Jeżeli nie likwidacja, to przynajmniej restrukturyzacja - podkreślają. Jeżeli natomiast prezydent odrzuci ich petycję, będą zbierać podpisy pod referendum w sprawie likwidacji straży. - Chcielibyśmy jednak tego uniknąć, bo organizacja referendum to dodatkowe koszty dla miasta - przyznaje Michał Sawczuk. Gdyby jednak doszło do referendum, zorganizowaliby je razem z wyborami prezydenckimi w 2015 roku.
- Wszystkich zainteresowanych funkcjonowaniem straży miejskiej odsyłam do pokontrolnego protokołu Rady Miasta ubiegłej kadencji. Z dokumentu jasno wynika zasadność działalności straży. Rada Miasta nie wypowiadała się negatywnie o tym organie - zaznacza wiceprezydent Michał Litwniuk (PO).
Wczoraj działaczom partii Janusza Korwin-Mikkego nie udało się spotkać z prezydentem Dariuszem Stefaniuk (PiS). Był w delegacji. - Prezydent ma się odnieść do sprawy jak tylko zapozna się z pismem -poinformował rzecznik Michał Trantau.
Jest straż
W bialskiej straży pracuje ok. 20 funkcjonariuszy. Ostatnio, dwóch z nich nagrodził prezydent. Udaremnili rekordowy przemyt papierosów bez polskich znaków akcyzy.
Nie ma straży
Na likwidację strażników miejskich zdecydowało się blisko 30 gmin w Polsce. Największe z nich to m.in. Stalowa Wola, Żory oraz Chrzanów.