Ponad 20 mln zł dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej otrzymała Biała Podlaska na wybudowanie ciepłowni opalanej biomasą.
Budując ciepłownię, w której paliwem nie będzie węgiel, tylko zrębki drewniane, uzyskamy różnego rodzaju oszczędności – podkreśla Dariusz Stefaniuk prezydent Białej Podlaskiej. Ekologiczne spalanie biomasy będzie odbywało się w dwóch kotłach wodnych (w jednym o mocy 5 megawatów i w drugim 12-megawatowym). Dzięki specjalnej konstrukcji mają one zwiększone powierzchnie wymiany ciepła.
– Ich parametry mają być zgodne z istniejącymi obecnie kotłami węglowymi, co da możliwość wyprowadzenia produkowanego ciepła bezpośrednio do sieci ciepłowniczej – tłumaczy Sławomir Kmiecik, rzecznik prasowy NFOŚiGW. Uruchomienie nowej ciepłowni spowoduje zmniejszenie emisji dwutlenku węgla o 60 proc., dwutlenku siarki o 65 proc., tlenków azotu o 28 proc. oraz pyłów o 47 proc. Przetarg na jej budowę wygrała firma VAS Energy Systems International GmbH z siedzibą w Wals–Siezenheim w Austrii. Budowa ma ruszyć we wrześniu.
Miasto ma jeszcze inne plany dotyczące samowystarczalności energetycznej. – Chcemy korzystać z lepszej segregacji i wykorzystania energetycznego odpadów. Mamy nadzieję, że obecne wysiłki w zakresie budowy i organizacji ciepłowni umożliwią przyłączanie się do sieci dystrybuującej ciepło, obok budownictwa wielorodzinnego, także domów jednorodzinnych. Ekologiczne ciepło będzie dzięki temu jeszcze tańsze dla mieszkańców – zaznacza prezydent.
Oprócz budynku ciepłowni powstanie jeszcze buforowy magazyn biomasy z ruchomą podłogą, który da możliwość kilkudniowego magazynowania naturalnego paliwa. – Co istotne, biomasa drewniana będzie mogła być przyjmowana przez bazę przez cały rok. Dopuszczalny procent jej zawilgocenia może wynosić nawet ok. 60 proc. – precyzuje rzecznik prasowy NFOŚiGW. Ciepłownia ma być gotowa do grudnia przyszłego roku.