Coraz popularniejsze internetowe Radio Biała Podlaska "Biper” pozyskało właśnie młodych, ambitnych ludzi, którzy prowadzą portal sportowy Bialski Sport. Teraz razem próbują swoich sił przy tworzeniu programu radiowego.
Dzięki tym pieniądzom udało się kupić komputer i oprogramowanie. - Potem zarejestrowałem się w ZAIKS. Dostałem od znajomych i sympatyków prawie 1000 płyt - dodaje Maksymiuk, który jest z wykształcenia technikiem, a wcześniej przed kilka lat pracował jako magazynier.
Teraz pracuje przed komputerem we własnym mieszkaniu na czwartym piętrze bialskiego bloku w os. Młodych. Od miesiąca codziennie przez 24 godziny na dobę emituje muzykę. Stare przeboje. Wieczorami przed mikrofonem zasiada sam lub w towarzystwie kolegów. W rozmowach prowadzonych na żywo wspiera go Ryszard "Monterek” Bujan. Wcześniej pracował jako tapicer meblowy.
Od soboty skład uzupełniają dwaj licealiści, którzy mają ponadpółtoraroczne doświadczenie w informowaniu internautów o wydarzeniach sportowych z Białej Podlaskiej w portalu sportowym Bialski Sport. Redaktor naczelny portalu, czyli Michał Trantau (bialskie IV LO) oraz fotograf redakcji Sebastian Szewczuk m.in. relacjonowali na żywo sukcesy bialskich piłkarek.
- Obecnie na naszym portalu mamy aż 2-3 tysiące wejść internautów dziennie - mówi Michał Trantau. Niemalże codziennie prowadzi w radiu dyskusje o edukacji, sporcie i problemach bialczan.
O takiej licznie słuchaczy na razie nie może marzyć radio "Biper”. - Szacuję, że jest ich około setki. Nie wiem dokładnie, ilu mamy słuchaczy w danym momencie, bo na razie nie mamy technicznej możliwości, aby to sprawdzić. Otrzymujmy jednak sygnały od internautów w USA, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Niemiec, Danii i Holandii. Ludzie lubią przekazywać sobie za naszym pośrednictwem życzenia.
Największe problemy? - Mamy kłopot z dostępem do oryginalnych płyt. Problemem jest też nawiązanie współpracy z instytucjami - zaznacza Maksymiuk •