Dzieci z bialskiego przedszkola zatruły się salmonellą. Ognisko choroby nie pochodzi jednak z placówki.
W sumie zachorowało piętnaście osób, w tym jeden pracownik Przedszkola Samorządowego nr 6. – Dwoje dzieci trafiło do szpitala – mówi Agnieszka Dados, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno–Epidemiologicznej w Lublinie. – Stacja w Białej Podlaskiej natychmiast przeprowadziła kontrolę placówki oraz szczegółową analizę dostaw, warunków przechowywania surowców, środków spożywczych oraz jadłospisów. Pobrano próbki sanitarne do badań laboratoryjnych. Przeprowadzono wywiady epidemiologiczne z rodzicami oraz personelem przedszkola, zlecono także badania u dzieci i osób potencjalnie narażonych na zakażenie – podkreśla Dados.
Szczegóły podaje dyrektor przedszkola. – W połowie maja mieliśmy informację od rodziców dwójki dzieci, że stwierdzono u nich salmonellę – relacjonuje Marzenna Andrzejuk. – Sanepid pobrał wymazy na obecność pałeczek bakterii z naszego przedszkola, w tym m.in. z kuchni, ale wyniki były ujemne. Zatem ogniskiem zakażenia nie była nasza placówka – zapewnia Andrzejuk. Okazuje się, że w międzyczasie część dzieci chorowała na ospę. – Kiedy wróciły, niektóre z nich zaczęły skarżyć się na bóle brzucha. Na zlecenie sanepidu wykonano testy u naszych maluchów z dwóch przedszkolnych grup – dodaje pani dyrektor. Wyniki potwierdziły chorobę jeszcze u kilkunastu osób. – Podejrzewam, że dzieci przyszły niedoleczone i zaraziły kolegów. Ale na przykład nasz pracownik nie miał żadnych objawów– zaznacza Marzenna Andrzejuk.
Od czwartku do 7 czerwca placówka jest zamknięta. – Zastosowaliśmy wszelkie zalecenia związane z dezynfekcją. Dodatkowo, zdecydowałam o ozonowaniu pomieszczeń – przyznaje pani dyrektor. – Jest nam przykro, że tak się stało – stwierdza. O tym, czy przedszkole będzie mogło zostać otwarte po 7 czerwca, zdecyduje sanepid.
Objawy zatrucia obejmują gorączkę, bóle brzucha, nudności, wymioty oraz biegunkę. – Prosimy wszystkich rodziców i pracowników przedszkola, aby zachowali czujność i zgłaszali wszelkie niepokojące symptomy do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej– apeluje rzeczniczka WSSE. Jednocześnie bialski sanepid kontynuuje dochodzenie epidemiologiczne. – Pracownicy podejmują wszelkie niezbędne działania, by zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się zakażenia – zapewnia Dados.
W ubiegłym roku przedszkole przeprowadziło się do nowej siedziby przy ulicy Łomaskiej.