Łuków. We wtorek w nocy ogień strawił budynek wielorodzinny przy ul. Żelechowskiej w Łukowie. W domu było osiem osób.
O godz. 1.20 mieszkaniec domu wezwał straż.
- Sytuacja była dramatyczna i niebezpieczna. Udało się nam jednak szczęśliwie ewakuować z płonącego budynku osiem osób, w tym dwie niepełnosprawne. Najważniejsze, że nikt nie był ranny. W akcji gaśniczej uczestniczyło siedem zastępów - informuje mł. brygadier Szczepan Goławski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Łukowie.
Po ugaszeniu pożaru strażacy przystąpili do prac rozbiórkowych. Straty wyniosły około 60 tys. zł. Straż uratowała mienie warte ok. 80 tys. zł.
- Wyjaśniamy przyczyny tego pożaru. Nasze ekipy przeszukują teren pogorzeliska. Wstępnie stwierdziły, że prawdopodobnie pożar powstał na poddaszu wskutek zaprószenia ognia - podkreśla podinsp. Andrzej Biernacki, oficer prasowy łukowskiej policji.