W sobotę wieczorem świeżo upieczony wicepremier Roman Giertych wraz z małżonką, funkcjonariuszami Biura Ochrony Rządu i kilkoma posłami przyjechał do Białej Podlaskiej na wesele. Balował u swojej sekretarki.
Najpierw w kościele św. Antoniego odbył się ślub Marcina Dorosza, szefa miejskiej organizacji Ligi Polskich Rodzin z panią Katarzyną, dotychczasową sekretarką Romana Giertycha. Po ślubie wicepremier
i ustawił się z małżonką w kolejce do złożenia życzeń i wręczenia prezentów młodej parze.
Przyjęcie weselne odbyło się w Zajeździe u Radziwiłła, oddalonym o cztery kilometry od centrum miasta. Uczestniczyło w nim około 120 osób. Pan wicepremier i jego świta bawili się do białego rana. W zajeździe obok restauracji są 64 miejsca hotelowe. Firma (nie tylko na swoich stronach internetowych) zapewnia spokój, czyste powietrze oraz... dyskrecję.