Powołany na początku września na stanowisko zastępcy prezydenta Henryk Grodecki przechodzi na emeryturę i rezygnuje ze swojej funkcji. Jednocześnie zapewnia, że jego współpraca z urzędem miasta będzie trwała.
26 października prezydent Dariusz Stefaniuk podpisał zarządzenie o odwołaniu Henryka Grodeckiego ze stanowiska zastępcy w związku z jego rezygnacją powodowaną przejściem na emeryturę.
W zarządzeniu czytamy, że rozwiązanie stosunku pracy nastąpiło 29 października na mocy porozumienia stron. Henryk Grodecki potwierdza, że zwrócił się do prezydenta z prośbą o odwołanie. Jednocześnie zapewnia że współpraca z prezydentem układa się "doskonale".
– Jestem w stałym kontakcie i jak najlepszych relacjach z panem prezydentem. W pełni popieram wdrażane przez niego, konieczne dla miasta reformy – podkreśla Grodecki i dodaje, że jego merytoryczna współpraca z magistratem kierowanym przez prezydenta będzie trwała.
Cała sytuacja zastanawia tym bardziej, że w jednej z lokalnej gazet, prezydent Dariusz Stefaniuk przyznaje, że jeżeli wygra wybory to chce kontynuować współpracę zarówno z Henrykiem Grodeckim, jak i Adamem Chodzińskim.
"Jestem przekonany, że w kolejnej kadencji będziemy wspólnie pracować na sukces Białej Podlaskiej, a zarządzana przez ciebie oświata będzie wzorem dla całego województwa lubelskiego. Zbyt długo tym emerytem nie damy Ci pobyć" – napisał we wtorek na swoim facebookowym fanpage'u Dariusz Stefaniuk.
Przypomnijmy, że mianował on Grodeckiego swoim zastępcą na początku września, po tym jak zdymisjonował Michała Litwiniuka z tej funkcji. Stało się to po tym, jak Litwiniuk ogłosił swój start w wyborach. Grodecki był naczelnikiem edukacji w magistracie.
– Pan Grodecki znany jest dyrektorom i nauczycielom. To stanowisko będzie naturalnym przedłużeniem jego kompetencji. Zasługuje na nie – tłumaczył wówczas prezydent i zapowiadał, że będzie to długofalowa współpraca.