Do awantury doszło w sobotę późnym wieczorem w jednym z mieszkań w Międzyrzecu Podlaskim.
Początkowo pokrzywdzony twierdził, że poranił się o szybę w drzwiach, którą wybił spadając ze schodów. W niedzielę policjanci zatrzymali kobietę, która była faktycznym sprawcą uszkodzenia ciała.
Dzisiaj w radzyńskiej prokuraturze 26-latka usłyszy zarzut spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu mieszkańca Miedzyrzeca Podlaskiego.